Najważniejszy indeksy giełdy w Korei Południowej zjechał o 6 procent zaraz po publikacji informacji. Jednak jeszcze tego samego dnia parkiet zaczął odzyskiwać siły i giełda zakończyła pracę jedynie z 0,2 proc. stratą. Inwestorzy szybko ochłonęli, bo nie ma zagrożenia konfliktem militarnym.
Podobnie było na parkiecie w Japonii. Indeksowi Nikkei udało się odrobić straty z nawiązką i zyskał tego dnia ponad 1 procent.
>>> Elektrowni atomowej w Polsce nie będzie
Informacja o próbie atomowej Północnej Korei początkowo przestraszyła inwestorów. Jednak przez lata nauczyli się oni, że działania tego kraju mają znaczenie przede wszystkim polityczne, a nie finansowe" - mówi analityk rynku z Hyundai Securities.