Znajdujący się w centrum łotewskiej stolicy Dom Moskwy oficjalnie jest ośrodkiem kultury i biznesu, którego utworzenie i funkcjonowanie finansowała rosyjska stolica. Po rozpoczęciu pełnowymiarowej rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie w 2022 roku łotewskie władze podjęły decyzję o zamrożeniu jego aktywów.

Reklama

Wicemer RygiEdvards Ratnieks w lutym skierował pismo do sejmowej komisji ds. bezpieczeństwa narodowego, w którym zaapelował o znalezienie rozwiązania dotyczącego prawnej możliwości wywłaszczenia Domu Moskwy - podał portal Delfi. Według Ratnieksa nacjonalizacja obiektu byłaby zgodna z interesami bezpieczeństwa narodowego Łotwy.

Państwowa Służba Bezpieczeństwa (VDD), do której z prośbą o ocenę działalności obiektu zwrócił się Ratnieks, stwierdziła, że Dom Moskwy od początku służył jako punkt oparcia dla różnego rodzaju działań wpływu stosowanych przez Rosję i skierowanych przeciwko interesom Łotwy. W ocenie Biura Ochrony Konstytucji (SAB) Dom Moskwy w Rydze służył jako instrument soft power Rosji - podał serwis Delfi.

W obecnych warunkach geopolitycznych, w których rosyjskie władze muszą coraz intensywniej wykorzystywać wszelkie posiadane przez siebie instrumenty do usprawiedliwiania agresji, istnienie Domu Moskwy stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego - podkreślił wicemer. Według niego to nie jedyny obiekt na Łotwie, który należy znacjonalizować.

Reklama

Ministerstwo sprawiedliwości Łotwy, wnioskując o zamrożenie aktywów obiektu, uznało, że Dom Moskwy należy do departamentu własności rosyjskiej stolicy, więc de facto stoi za nim Władimir Putin - napisał portal LSM.

Po rosyjskiej napaści na Ukrainę zamrożono też aktywa dwóch sanatoriów w mieście Jurmała pod Rygą. Sanatorium "Białoruś" należy do gospodarstwa pomocniczego prezydenta Białorusi, w związku z czym faktycznie kontroluje je Alakasandr Łukaszenka - wskazał resort. Ośrodek "Jantarnyj bierieg" (bursztynowy brzeg) jest natomiast oddziałem kompleksu rehabilitacyjnego należącego do gospodarstwa pomocniczego prezydenta Rosji, więc stoi za nim Władimir Putin.

Resort sprawiedliwości Łotwy w ubiegłym roku poinformował o rozpoczęciu procedury mającej na celu zajęcie obu sanatoriów i Domu Moskwy i możliwym zakwaterowaniu w nich uchodźców z Ukrainy. Nie wiadomo jednak, jak długo może trwać ten proces - podkreślił portal LSM.

Reklama

Z Rygi Natalia Dziurdzińska