Wartość zeszłorocznych inwestycji zagranicznych polskich przedsiębiorstw wzrosła o 20 proc., choć ich liczba była mniejsza. Jak mówi cytowany przez "Rzeczpospolitą" Jakub Siekierzyński, szef działu analiz serwisu Deal Watch (grupa Euromoney), do najbardziej aktywnych naszych inwestorów należała w 2008 roku giełdowa grupa informatyczna Asseco.

Umacnia ona swą pozycję od Bałkanów przez Europę Środkową do wybranych krajów Europy Zachodniej. W 2008 przeprowadziła transakcje (m.in. w Chorwacji, Serbii, Czechach i w Niemczech) na łączną kwotę 80 mln euro i zapowiada kolejne przejęcia. Pod względem liczby transakcji najbardziej popularnym kierunkiem wśród polskich firm były Niemcy. Tam przeprowadziły one dziewięć spośród 71 ubiegłorocznych fuzji i przejęć. Za Niemcami uplasowała się Ukraina (osiem transakcji), Kazachstan i Rumunia (po sześć umów).

W Kazachstanie doszło do największej pod względem wartości transakcji - giełdowy Petrolinvest za ok. 400 mln euro przejął udziały w spółkach poszukujących ropy i gazu w Kazachstanie.

W tym roku aktywność polskich przedsiębiorstw ograniczy kryzys gospodarczy, choć znajdą się firmy, które będą szukały okazji do przejęć, nie tylko w Europie, ale i w Azji. Inwestycyjne plany ujawniła pod koniec zeszłego roku m.in. grupa Maspex, która przejęła już 14 firm w kraju i za granicą. O zamiarze przejęcia obuwniczej firmy na Białorusi informował przed kilkoma dniami Wiesław Wojas, prezes giełdowej spółki Wojas.

Z danych Deal Watch wynika, że w 2008 roku zmniejszyła się niemal o połowę - do 4,7 mld euro - wartość fuzji i przejęć dokonanych w kraju przez polskie firmy.







Reklama