Prezydent mówił w Lipsk na Mazowszu, że polskie władze czuwają i działają, by zminimalizować presję inflacyjną. Wskazał, że bardzo trudno jest zatrzymać inflację; podkreślił, że, choć w różnym stopniu, rośnie ona w wielu krajach. - Dzisiaj musimy się pogodzić z tym, że mamy naście procent inflacji i starać się jakoś zaradzić tej sytuacji w momencie, w którym ceny paliw, o których wiadomo, że zależy od nich mnóstwo cen (...) po prostu szaleją, i to dzieje się w aspekcie światowym - przekonywał.

Reklama

"Nikt z nas się nie spodziewał"

Jak zauważył, rząd podejmuje liczne działania, by jej zapobiegać. Prosił obywateli, by "trochę zacisnęli zęby, żeby byli optymistami". - Nikt z nas się nie spodziewał, że to na nas przyjdzie, nie wywołaliśmy wojny na Ukrainie, nie wywołaliśmy pandemii koronawirusa, nie przynieśliśmy jej tutaj - podkreślił Duda. Apelował do Polaków, by w tej sytuacji byli razem i byli silni.

Te słowa skomentował we wpisie na Twitterze Donald Tusk. "Wczoraj prezydent Duda ogłosił swój program walki z drożyzną: 'ZACIŚNIJCIE ZĘBY I BĄDŹCIE OPTYMISTAMI!' Dziś tysiące kredytobiorców dostało z banku informację o wyższych ratach. Wszyscy ufnie i z optymizmem zacisnęli zęby".

Reklama