Podczas inauguracji budowy magazynów środków bojowych szef MON przypomniał, że jego ostatnia wizyta w Powidzu była związana z wizytą sekretarza obrony USA Lloyda Austina, który właśnie w tej bazie NATO spotykał się z żołnierzami polskimi i amerykańskimi.

Reklama

Dziś symbolicznie rozpoczęliśmy inwestycję, która już jest przygotowana, która zakończy się w kwietniu 2024 roku, a która polega na stworzeniu magazynu środków bojowych przeznaczonych dla brygadowej grupy bojowej sił (zbrojnych) Stanów Zjednoczonych - dodał Błaszczak podczas briefingu prasowego.

Minister zaznaczył, że inwestycja w Powidzu jest "w bardzo bliskim położeniu, w sąsiedztwie inwestycji, która zakończy się w tym roku". - Ta wcześniejsza inwestycja polega na zbudowaniu kompleksu magazynowego dla urządzeń, bojowych maszyn oraz utrzymania tych maszyn. To spowoduje możliwość wyposażenia w ciągu krótkiego czasu brygadowej grupy bojowej - wyjaśnił.

Błaszczak poinformował, że nowa inwestycja jest współfinansowana przez Polskę, przez Sojusz Północnoatlantycki oraz przez Stany Zjednoczone. - Założeniem tej inwestycji, jak i poprzedniej (...) która właśnie już dobiega końca, jest stworzenie warunków takich, aby w bardzo krótkim czasie wojska sojusznicze, przede wszystkim wojska Stanów Zjednoczonych mogły być wyposażone w sprzęt bojowy, tak, żeby w sytuacji kryzysowej mogły realnie wspierać wojsko polskie - oświadczył.

Reklama

Jesteśmy dumni z tego, że 12 tys. żołnierzy amerykańskich stacjonuje w Polsce - powiedział. - Żołnierze polscy ćwiczą ramię w ramię z żołnierzami amerykańskimi, ćwiczą interoperacyjność, ćwiczą procedury. A wszystko to robimy dla bezpieczeństwa Polski i bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO - dodał Błaszczak.

56 magazynów typu ECM

Reklama

W ramach inwestycji powstanie 56 magazynów typu ECM (Earth Covered Magazines) oraz budynków administracyjno–obsługowych. 5 magazynów przeznaczonych będzie dla strony polskiej, a 51 magazynów dla strony amerykańskiej. Przewidziano możliwość dalszej rozbudowy MSA.

Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski podkreślił, że w historii Polacy i Amerykanie walczyli ramię w ramię o wspólną wolność, a rozpoczęło się to od Tadeusza Kościuszki, który walczył w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonej, a później oba narody walczyły razem m.in. w Afganistanie i Iraku. - Dzisiaj Polska i Stany Zjednoczone cieszą się tą samą wolnością i na pewno o tę samą wolność będziemy wspólnie walczyć - zapewniał.

Jak wskazał, w Powidzu siły lądowe i siły powietrzne USA, polskie siły zbrojne i wojska NATO-wskie będą mogły uzupełnić amunicję. - Tutaj wszyscy żołnierze będą działać jako jeden zgrany zespół - mówił Brzezinski.

"Wysyłamy jasny przekaz"

Dzisiejsza ceremonia wmurowania kamienia węgielnego to coś więcej niż sama ceremonia, czy też zakopanie kapsuły czasu, ponieważ to właśnie dzisiaj wzmacniamy wschodnią flankę NATO - podkreślał ambasador.

Magazyny środków bojowych, które będą się znajdowały w Powidzu, będą elementem odstraszania - podkreślił. - Wysyłamy jasny przekaz, że jeżeli będzie taka potrzeba, zarówno Polska, jak i Stany Zjednoczone są gotowe odpowiedzieć na jakiekolwiek zagrożenie wspólnie. Jesteśmy zjednoczeni, jesteśmy razem i na pewno ten przekaz jest bardzo dobrze słyszany i rozumiany w Rosji, której niczym niesprowokowana i w żaden sposób nieuzasadniona wojna na Ukrainie doprowadziły do powrotu atmosfery niepokoju i przemocy w Europie - dodał.