Chin nie odstraszają zbrodnie wojenne, popełniane przez Rosję na Ukrainie - pisze Bloomberg. Na spotkaniu wysłannika Kremla, Andrieja Iwanowicza Tenisowa z wiceministrem spraw zagranicznych Le Yuchengiem, chiński dyplomata wezwał do zacieśnienia stosunków między Moskwą i Pekinem. Zauważył, że od początku roku wymiana handlowa między obydwoma państwami wzrosła o ponad 30 proc.
Nieważne, jak zmieni się sytuacja międzynarodowa. Chiny będą wzmacniać strategiczną koordynację z Rosją, by razem chronić wspólne interesy obu państw i promować stworzenie nowego typu stosunków międzynarodowych oraz by tworzyć wspólną przyszłość dla ludzkości - dodał chiński urzędnik.
Eksport spadł po wybuchu wojny
Bloomberg przypomina jednak, że wzrost dotyczy czasów przed wojną - po ataku Rosji na Ukrainę zarówno nałożone sankcje, jak też spadek wartości rubla, spowodował, że chińskie firmy wstrzymały się z eksportem swoich produktów do sąsiedniego kraju.