Wobec takiej brutalnej, nagiej siły musimy być zjednoczeni, musimy przeciwdziałać temu w jak najmądrzejszy sposób - dlatego przedyskutowaliśmy z premierem Holandii wszystkie możliwe mechanizmy, które mają ulżyć straszliwie pokrzywdzonym przez los uchodźcom wojennym z Ukrainy - powiedział premier na konferencji prasowej w poniedziałek po spotkaniu z Rutte.

Reklama

Morawiecki wyraził również wdzięczność wobec premiera Ruttego i Królestwa Niderlandów za "pełną deklarację wsparcia w tym trudnym procesie". Dość przypomnieć, że w 2015, 2016 roku, kiedy mieliśmy do czynienia z poprzednią bardzo dużą falą uchodźców - wtedy ich część została zatrzymana na terenie Turcji i Komisja Europejska zdecydowała się na dwie bardzo duże płatności - dwie transze po 3 mld euro - by ci ludzie mogli tam przetrwać - mówił.

Dziś mamy do czynienia z innego typu uchodźcami wojennymi, można powiedzieć, że sytuacja jest w pewnym sensie trudniejsza, ponieważ to uchodźcy, którzy reprezentują część swoich rodzin - mężczyźni zostali walczyć, a kobiety z dziećmi i osoby starsze są w Polsce. System ochrony zdrowia, szkolnictwo, wszystkie nasze instytucje publiczne zostały uruchomione, by można było zaoferować pewną namiastkę normalności - stwierdził również premier.

Ukraina a UE

Reklama

Polska opowiada się za tym, żeby dać nadzieję Ukrainie. Polska jest za tym, żeby Ukraina szybko uzyskała status kraju kandydującego do UE. Namawiamy naszych partnerów zachodnich w Europie, żeby na ten pierwszy krok odważnie się zdecydować, bo Ukraina tego potrzebuje - tej nadziei - powiedział Morawiecki na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Holandii.

Premier przyznał, że nie wszystkie kraje unijne podzielają zdanie Polski i zapowiedział, że będzie namawiał do poparcia takiego rozwiązania przywódców unijnych na najbliższym szczycie europejskim.