Analizując w środę sytuację geopolityczną, hiszpański dziennik "El Debate" wskazuje, że Unia Europejska nie jest w stanie szybko zapewnić sobie dostaw gazu ziemnego w sytuacji, gdyby doszło do nagłego przerwania przez Rosję dostaw surowca.

Gazeta zauważa, że choć Hiszpania odbierająca m.in. skroplony gaz (LNG) amerykański mogłaby stać się w przyszłości alternatywą dla potrzeb UE, to odnotowują, że w najlepszym przypadku zapotrzebowanie unijne w ten surowiec mogłaby obecnie zaspokoić w zaledwie 4 proc.

UE "stała się zakładnikiem Kremla"

Podobnego zdania są komentatorzy lizbońskiej telewizji RTP oraz CNN Portugal. Oceniają oni, że UE stała się "zakładnikiem Kremla z powodu swojego nadmiernego uzależnienia od rosyjskiego gazu ziemnego".

Reklama

CNN Portugal wskazuje, że nadmierne uzależnienie od gazu z Rosji UE to efekt szeregu podejmowanych w ostatnich latach przez Brukselę działań służących zamykaniu kopalni węgla kamiennego oraz elektrowni atomowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Wśród najbardziej uzależnionych od rosyjskiego gazu państw UE są dziś Niemcy oraz Włochy" - zauważyła portugalska stacja, podkreślając, że oba te kraje mogą ulegać silnym obawom przed nakładaniem kolejnych sankcji na Kreml w obliczu możliwej ofensywy wojsk rosyjskich na Ukrainę.

Portugalskie stacje telewizyjne wskazują, że po aneksji Krymu w 2014 r. władze UE nie podjęły znaczących i skutecznych działań służących dywersyfikacji importu gazu ziemnego, a duże europejskie gospodarki wolały być wciąż podłączone do rosyjskiego surowca. "W efekcie Niemcy i Włosi wciąż nabijają kieszeń Putinowi" - podsumował CNN Portugal.