- Na koniec listopada jeszcze mieliśmy 50 mld zł nadwyżki i stworzyliśmy odpowiednie poduszki finansowe w grudniu, czyli skończy się na deficycie ok. 35 mld zł - o ile pamiętam - powiedział Kościński w Programie I Polskiego Radia.
Tegoroczna ustawa budżetowa przewidywała pierwotnie, że dochody państwa w 2021 r. wyniosą 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł, co oznaczałoby maksymalny deficyt w wysokości 82,3 mld zł.
Uchwalona przez Sejm na początku października nowelizacja zakłada, że dochody państwa w tym roku miałyby wynieść 483 mld zł, a wydatki 523,4 mld zł, co oznaczałoby deficyt na koniec roku w wysokości 40,4 mld zł.