Rail Baltica ma sprawić, że kolej znowu będzie mieć duże znaczenie w przewozach pasażerów i towarów z Europy Zachodniej i Środkowej na Litwę, Łotwę czy do Estonii. Realizacja inwestycji jednak się ślimaczy. W krajach nadbałtyckich trudno będzie skończyć przedsięwzięcie w tej dekadzie. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zarzeka się za to, że polski odcinek z Warszawy do granicy z Litwą zostanie skończony w 2027 r.
To jednak też bardzo niepewny termin. Wszystko przez opóźnienia z kolejnymi zamówieniami publicznymi. Wbrew obietnicom z jesieni 2020 r. kolejarzom nie udało się ogłosić przetargu na gruntowną przebudowę odcinka z Białegostoku do Ełku, gdzie pociągi miałyby się rozpędzać do 200 km/h.
Reklama
Proponowane korytarze kolejowej obwodnicy Białegostoku / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Reklama