Na swojej stronie internetowej RT DE również poinformowała o zaprzestaniu nadawania za pośrednictwem platformy Eutelsat 9B. "Stoimy na stanowisku, że działania te stanowią bezprawny nacisk i jesteśmy przekonani, że kompetentne sądy wystąpią przeciwko nim" - napisano. RT - dawniej Russia Today - chce rozszerzyć swoją ofertę w Niemczech i od pewnego czasu pracuje nad niemieckojęzycznym programem telewizyjnym.

Reklama

W zeszłym tygodniu RT uruchomiła swój niemieckojęzyczny program na żywo za pośrednictwem różnych kanałów dystrybucji. YouTube zablokował kanał na swojej platformie po kilku godzinach, powołując się na wytyczne społeczności. Regulatorzy mediów w Berlinie wszczęli postępowanie przeciwko RT dzień później - przypomina "SZ".

Kreml ostro komentuje sytuację

Według ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, RT DE została zarejestrowana w Serbii na mocy Europejskiej Konwencji o Telewizji Transgranicznej. Niemcy są sygnatariuszem konwencji i muszą jej przestrzegać - powiedział Ławrow w środę na antenie RT, dodając, że władze RFN zrobiły wszystko, by "stworzyć negatywny wizerunek" nadawcy w społeczeństwie. Od wielu lat obserwuje się taką dyskryminację rosyjskich mediów - ocenił minister, grożąc podjęciem działań w reakcji na niemieckie decyzje. Jeśli taka sytuacja będzie się utrzymywać, będziemy musieli zareagować - powiedział szef dyplomacji Rosji bez podania szczegółów.

RT jest krytykowana na Zachodzie jako narzędzie propagandy Kremla. Zarzuca się jej, że rozpowszechnia teorie spiskowe i dezinformację w imieniu państwa rosyjskiego.

Operatorzy telewizyjni potrzebują licencji na nadawanie programów ogólnokrajowych w Niemczech. Regulatorzy mediów są zdania, że zgodnie z prawem medialnym za program odpowiedzialna jest spółka RT DE Productions GmbH z siedzibą w Berlinie. Jednym z wymogów koncesyjnych jest nienaruszanie konstytucyjnej zasady niezależności radiofonii i telewizji od państwa, tzn. państwo lub partia nie mogą wywierać żadnego wpływu na treść programu.