Rzecznik resortu zdrowia był pytany na konferencji prasowej w Warszawie o planowane zmiany dot. szczepień; dopytywano go, czy inne osoby wykonujące zawody medyczne będą mogły kierować na szczepienie i czy wkrótce szczepić przeciw Covid-19 będą mogli m.in. ratownicy medyczni.
Co do kwestii osób, które będą kwalifikować na szczepienia i możliwie przeprowadzać szczepienia, to tutaj ustawa jutro będzie procedowana w Sejmie, to ustawa, która zwiększa grupę osób, które po pierwsze mogą kwalifikować, a po drugie szczepić, więc czekamy na przeprocedowanie tego projektu ustawy i by ta ustawa jak najszybciej weszła w życie. Rzeczywiście ta grupa osób poszerza się o pracowników medycznych, pielęgniarki, co do szczepienia to również o farmaceutów czy fizjoterapeutów - powiedział Andrusiewicz.
Z drugiej strony minister Michał Dworczyk, pełnomocnik do spraw szczepień, w niedługim czasie, na dniach ogłosi nowe zasady programu szczepień, ponieważ w związku z zapowiedziami producentów i z harmonogramem dostaw na pewno wejdziemy w ten moment, w którym tych szczepionek w naszym kraju będzie dużo więcej i na pewno na szerszą skalę będą rozpoczęte te szczepienia populacyjne, więc na pewno trzeba będzie nam miejsc, w których będziemy mogli na tę szerszą skalę szczepić - zaznaczył rzecznik MZ.
Najgorsza sytuacja na Śląsku
Rzecznik resortu zdrowia na konferencji prasowej zwrócił uwagę, że najgorsza sytuacja pod względem zajętych łóżek szpitalnych jest na Śląsku, Dolnym Śląsku, Mazowszu i w woj. świętokrzyskim. Tutaj przekraczamy pułap 80 proc. zajętych łóżek szpitalnych - przekazał Andrusiewicz.
Przyznał jednocześnie, że dość trudna sytuacja jest w województwie śląskim.Tutaj, tak jak mówił minister zdrowia Adam Niedzielski, odbywa się już w tej chwili relokacja pacjentów, którzy trafiają na SOR-y w województwie śląskim. W tej chwili pacjenci przewożeni są karetkami pogotowia na teren województwa opolskiego - powiedział rzecznik.
Dodał, że na razie do przewożenia pacjentów wykorzystywany jest transport kołowy. Ale oczywiście przygotowujemy też rozwiązanie przemieszczania pacjentów ze szpitala, który dzisiaj się otwiera na lotnisku w Pyrzowicach (woj. śląskie) i za pomocą transportu lotniczego przewożenie pacjentów do innych, dalszych regionów. Na razie jeszcze ten transport lotniczy nie jest konieczny, ale jeśli byłby konieczny, to jesteśmy w stanie w granicach 40 osób dziennie przewieźć transportem lotniczym do szpitali zlokalizowanych w innych województwach – zapewnił rzecznik MZ
Andrusiewicz: Wyprzedzamy epidemię w tworzeniu bazy łóżkowej
Mamy tydzień do tygodnia wzrost zakażeń rzędu 25 proc. i to rzeczywiście jest pewien spadek w ostatnich dniach z poziomu ponad 30 proc. Ale jeszcze za wcześnie, by mówić o jakimkolwiek trendzie. Na razie musimy się spodziewać nadal tych złych scenariuszy, nadal wzrostu zakażeń i niestety podążającego za tym wzrostu liczby zgonów - powiedział rzecznik MZ. Ocenił, że pozytywną informacją jest to, że cały czas wyprzedzamy epidemię w tworzeniu bazy łóżkowej. Jeżeli popatrzymy tylko na ostatni tydzień, to na łóżkach szpitalnych przybyło niestety bardzo dużo pacjentów, bo ponad 5,2 tys. osób. Ale jeżeli spojrzymy na tworzoną bazę łóżkową, to w tym czasie zwiększyliśmy liczbę łóżek dla pacjentów covidowych o 5,8 tys. - powiedział Andrusiewicz.
Dodał, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni w Polsce przybyło 10 tys. łóżek, w tym ok. 1 tys. łóżek respiratorowych. Na ten tydzień planujemy zwiększyć znowu bazę łóżkową dla pacjentów covidowych o próg rzędu 3 tys. dodatkowych łóżek. W przyszłym, poświątecznym tygodniu kolejne zwiększenie o 3,8 tys. łóżek, oczywiście w tym również łóżka respiratorowe - powiedział.
Z powodu zakażenia koronawirusem w szpitalach przebywa 29 920 osób, a 2985 chorych jest pod respiratorem. Resort poinformował, że obecnie dla pacjentów z COVID-19 przygotowane są 35 444 łóżka i 3366 respiratorów