Prace zespołu ds. centralizacji szpitali miały zakończyć się w lutym. Ministerstwo przedłużyło je do końca marca. Dotarliśmy do pierwszych ustaleń. Jak w rozmowie z DGP zdradza minister zdrowia, nowością będzie powołanie Agencji Rozwoju Szpitali, która ma sprawować pieczę właścicielską nad całym systemem szpitalnictwa. Decydowałaby m.in. o kierunku inwestycji czy podziale pieniędzy z UE. Ale mogłaby także wysyłać komisarzy z zadaniem restrukturyzacji placówek. Na pytanie, czy powiat będzie mógł się
nie zgodzić na wejście komisarza, minister stanowczo odpowiada "nie". To rozwiązanie ma umożliwić, bez przejmowania własności, skuteczne przekształcenie profilu działania konkretnego szpitala - mówi minister Niedzielski.
Inne warianty restrukturyzacji
Inne warianty zakładają zmianę struktury właścicielskiej: albo w całości przejęłaby je Agencja Rozwoju Szpitali (co najbardziej uderza w powiaty, które w takim przypadku tracą całkowicie kontrolę nad szpitalami), albo lecznice zostałyby spółkami z większościowym udziałem państwa (51 proc.). W tym wariancie rozważany jest nadzór sprawowany przez wojewodów, marszałków, NFZ lub wspomnianą agencję.
Zmiana ma usprawnić zarządzanie i zmniejszyć konkurencję między szpitalami o pieniądze na leczenie oraz o kadrę medyczną. Przekształcenia mają być dokonywane wraz ze zmianą działania sieci szpitali - docelowo resort zdrowia chce, żeby w końcu trafiła do niej elita wśród placówek zdrowia. Najlepsze, te, w których są wykonywane najbardziej skomplikowane procedury. Cena bycia w sieci jest wysoka – placówki będą musiały wykazać się udzielaniem świadczeń na najwyższym poziomie, również pod kątem jakości opieki nad pacjentami. W zamian dostawałyby konkretny bonus: premię w postaci braku limitu wykonywania świadczeń. Zyskałyby również wyższą wycenę za procedury.
Samorządy nie chcą zmian
Przeciw centralizacji protestują samorządy. Związek Powiatów Polskich oraz Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych stanowczo opowiadają się przeciwko przejęciu szpitali powiatowych przez rząd i dalszej centralizacji ochrony zdrowia.
CZYTAJ WIĘCEJ W PONIEDZIAŁKOWYM WYDANIU DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ>>>