Informując w poniedziałek o podejmowanych działaniach w miejscowości Rogów Górka, PERN podał, że po próbie kradzieży paliwa z rurociągu "na tamtejszym zbiorniku wodnym pojawił się ślad substancji ropopochodnej". Spółka zaznaczyła, że na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się jej służby, w tym zakładowa straż pożarna, które we współpracy z Państwową Strażą Pożarną przystąpiły do usuwania skutków.
"Po stwierdzeniu zdarzenia dystrybucja produktu poprzez rurociąg została natychmiast wstrzymana, a po jego naprawie przesył paliwa został wznowiony. W tym momencie trwa akcja, której celem jest jak najszybsze usunięcie produktu z wody i zminimalizowanie skutków dla środowiska naturalnego" - podał PERN w poniedziałkowym komunikacie. Według spółki, "prowadzenie działań utrudnia podmokły i mało dostępny obszar".
PERN wyjaśnił, że z pomocą posiadanych dronów monitoruje teren, by "zidentyfikować wszystkie zanieczyszczone miejsca", natomiast "prace na akwenie wodnym prowadzone są z zastosowaniem łodzi i pontonów, operujących zaporami pływającymi i sorpcyjnymi, aby maksymalnie ograniczyć rozprzestrzenianie się produktu i jak najszybciej zebrać go z powierzchni wody". Spółka zaznaczyła przy tym, iż "w trybie pilnym przystępuje także do jak najszybszej rekultywacji terenu wokół akwenu". "Chodzi o zebranie pozostałości produktu, jak i zanieczyszczonego gruntu" - podał PERN.
PERN to państwowy, strategiczny podmiot dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, odpowiadający za tłoczenie rurociągami ropy naftowej, w tym do rafinerii krajowych: PKN Orlen w Płocku i Grupy Lotos w Gdańsku, a także do dwóch rafinerii w Niemczech oraz za magazynowanie zarówno surowca, jak i paliw płynnych.