Jak podał PAP w niedzielę podinspektor Ryszard Chudy z Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie, ze statystyk wynika, że rok 2017 będzie się różnił, jeśli chodzi o ruch graniczny, od roku 2016.

Z pierwszych podliczeń widać, że celnicy odprawili w 2017 roku ok. 3,8 mln osób. To spadek w porównaniu z rokiem 2016 o ok. 10 procent. Zmianie ulega też struktura narodowościowa – Polaków odprawiliśmy mniej ok. 30 proc. niż przed rokiem, obcokrajowców zaś (głównie Rosjan) - o ok. 10 proc. więcej - wyjaśnił.

Reklama

Najbardziej popularne wśród obywateli Federacji Rosyjskiej jest przejście w Grzechotkach, gdzie stanowią oni 83 proc. wszystkich podróżnych; w Gronowie jest ich 77 proc.

W ostatnich dniach roku ruch na granicy z Rosją nieco wzrósł. Spodziewamy się jednak, bo tak nas poinformowali rosyjscy celnicy, że fala wyjazdów noworocznych do Polski i innych krajów Unii nastąpi w dniach od 2 do 3 stycznia. Powroty do obwodu kaliningradzkiego zaplanowano na 7 i 8 stycznia 2018 roku - podał.

Mając doświadczenia z poprzednich lat, przede wszystkim zadbaliśmy o odpowiednią obsadę kadrową, co pozwoli na odprawy na wszystkich pasach odpraw. W przypadku spiętrzenia się ruchu możliwe jest, wzorem lat ubiegłych, przekierowanie części pojazdów, głównie autobusów, na pasy towarowe - podkreślił podinsp. Chudy.

Rosjanie - poza tym, że wypoczywają w Polsce, robią u nas też spore zakupy. W mijającym roku pobili kolejny rekord wydatków, które są ewidencjonowane w statystykach "zwrot VAT".

Z naszych danych wynika, że w roku 2017 zgłosili oni polskim celnikom na granicy z Rosją 196,2 tys. rachunki TAX FREE za zakupy w Polsce na kwotę 194,195 mln zł. Rok wcześniej było to 154,6 tys. rachunków za 153,893 mln zł - podał.