Ropa drożeje od zeszłego tygodnia. W Europie płacono dziś za baryłkę ponad 57 dolarów. Wcześniejsze prognozy firmy inwestycyjnej Goldman Sachs wskazywały, że ropa w ciągu najbliższych kilku miesięcy będzie kosztowała około 42 dolarów. Inne szacunki mówiły o 70 dolarach za baryłkę w bieżącym roku,ale to i tak znacznie taniej niż w ostatnich latach.

Reklama

Zyski koncernu naftowego BP za poprzedni kwartał były niższe niż rok wcześniej. Szef BP Bob Dudley mówił, że firma będzie oszczędzać, bo ropa pozostanie tania. To nie jest korekta, to jest poważna zmiana, która wpłynie i na geopolitykę i na cały przemysł energetyczny.

Przyczyny spadku cen to mniejsze zapotrzebowanie na ropę na świecie i zwiększona produkcja w kilku krajach, między innymi w USA.

CZYTAJ TEŻ: Chevron rezygnuje z poszukiwań gazu łupkowego w Polsce. "Zbyt duże koszty">>>