Szef rządu powiedział podczas wizyty w bazie lotniczej w Łasku, że realizacja projektu jest odroczona ze względu na napiętą sytuację międzynarodową. - Ja bym dzisiaj nie robił tej rekonstrukcji, którą zapowiadałem, bo chcę pracować na może nie zawsze skutecznych, ale sprawdzonych narzędziach, ze względu na tę krytyczną sytuację - powiedział Tusk.
Prace będzie koordynować zespół do spraw bezpieczeństwa energetycznego. - To zbyt poważna sprawa, byśmy robili sobie rewolucję administracyjną w tej kwestii, ale sam projekt, by energetyka była dziedziną wydzieloną, w przyszłości znajdą odzwierciedlenie w naszych pracach - dodał premier.
PiS przedstawił dziś pięciopunktowy plan dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Obejmuje on między innymi: powołanie ministerstwa energetyki, dokończenie budowy terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu, renegocjacje pakietu energetycznego, aby - jak powiedział Jarosław Kaczyński - Polska mogła oprzeć swoje bezpieczeństwo energetycznego na węglu oraz przyjęcie ustawy o wydobywaniu gazu łupkowego.
W kwietniu 2013 roku Donald Tusk mówił o tym, że może zostać powołany osobny resort bądź pełnomocnik do spraw energetyki. Takie działanie miałoby doprowadzić do skoordynowania prac rządu w tej kwestii.
Komentarze(11)
Pokaż:
Nawet ochrona papieza nie kosztuje 1 800 000 zl. rocznie.
Ty glupolu placisz na jednego malego starca co ma 155 cm wzrostu
i wystarczylby jeden spory labrador do jego ochrony. Jak sie jest idiota to sie placi,
ale pewnie ten maly Tobie placi za tutejszy wpis? Ile tysiaczkow dostajesz?
Chyba, ze trafi się jakiś Boni.
wszystkoidzie w dobrym kierunku. gazu łupkowego niet, skroplonego niet, bo Makrela rury nie zakopała, węgiel, to mnie w UE obśmieli
Total francuski to kolejny duży koncern, który zaprzestaje poszukiwań gazu łupkowego w Polsce. Wcześniej decyzje o wycofaniu się z poszukiwań gazu łupkowego w Polsce podjęły koncerny: Exxon, Talisman i Marathon Oil. W styczniu włoski koncern Eni zrezygnował z dwóch koncesji na poszukiwanie gazu z łupków w Polsce.
Wycofują się , ale dlaczego, bo według naszych to taki dobry interes ?
Taki dobry ,żeby się trzymać jak najdalej jak i biopaliwa.
PRZEZ GŁUPOTĘ TUSKA NASZE ŁUPKI JUŻ NIE NASZE, NIE POLSKIE A PUTINOWSKIE !!!
Niemiecki koncern energetyczny RWE odsprzedał za 5,1 mld euro spółkę RWE Dea, zajmującą się wydobyciem gazu i ropy, funduszowi LetterOne z siedzibą w Luksemburgu, rosyjskiej grupy inwestycyjnej Alpha, której głównym udziałowcem jest rosyjski miliarder Michaił Fridman.
Magazyn „Forbes” szacuje jego majątek na 17,6 mld dol.
Fridman i jego partnerzy robią interesy m.in. z kontrolowanymi przez ludzi Putina państwowymi spółkami paliwowymi. Sprzedali m.in. za 15 mld dol. połowę akcji kompanii naftowej TNK-BP koncernowi Rosnieft. Za pieniądze z tej transakcji kupują właśnie od RWE ok. 190 koncesji na poszukiwanie oraz eksploatację ropy i gazu w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce.
W nabytym przez Fridmana pakiecie są m.in. cztery koncesje na poszukiwanie łupków w polskich Karpatach. To nie pierwsze zezwolenia na odwierty w Polsce. Kontrolują oni już 1/3 ze stu koncesji wydanych przez polski rząd. Należąca do rosyjskiego kapitału spółka DPV Service od lat ma kilkanaście polskich koncesji, ale nie wykonała dotąd nawet jednego odwiertu. Jedyną reakcją rządu Donalda Tuska na ewidentne naruszanie warunki koncesji przez Rosjan są nieskuteczne postępowania administracyjne.
„Wiele wskazuje na to, że mimo ukraińskiego kryzysu zachodni biznesmeni wolą robić z Rosjanami interesy niż nakładać na nich skuteczne sankcje”.