Po tym, jak inflacja w lipcu wyniosła 4 proc. rdr, w najbliższych miesiącach nadal będzie się kształtowała na zbliżonym poziomie, a wyraźny spadek poniżej górnego pasma odchyleń od celu inflacyjnego NBP nastąpi w listopadzie i grudniu - prognozuje resort finansów.
W najbliższych miesiącach inflacja będzie się jeszcze utrzymywać w okolicach 4 proc. rdr, z uwagi na efekty bazy statystycznej (m.in. wysokie ceny żywności w ubiegłym roku); wyraźne obniżenie wskaźnika rocznego powinno nastąpić w listopadzie i grudniu bieżącego roku. Wówczas inflacja spadnie wyraźnie poniżej górnego przedziału celu inflacyjnego - napisano w opublikowanym we wtorek komunikacie resortu finansów.
GUS podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu wzrosły o 4,0 proc. w stosunku do lipca 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,5 proc.
Opublikowany przez GUS wskaźnik za lipiec okazał się nieco niższy od prognozy MF. Różnica wynikała przede wszystkim z większej niż szacowano skali spadku cen żywności. Tradycyjny dla lipca spadek cen żywności i napojów alkoholowych przyczynił się do obniżenia wskaźnika CPI w ujęciu mdm o 0,48 pkt proc. - poinformował resort.
Według wstępnych szacunków MF inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i cen energii w lipcu powinna pozostać na poziomie z maja i czerwca, tj. 2,3 proc. rdr - dodano.