Dane o produkcji potwierdziły stopniowe hamowanie aktywności w polskiej gospodarce pod wpływem spowolnienia za granicą, co widoczne już było we wskaźnikach koniunktury. Trzeba pamiętać, że w marcu tego roku liczba dni roboczych była mniejsza niż rok wcześniej, podczas gdy w styczniu i w lutym mieliśmy do czynienia z sytuacją odwrotną. W efekcie, roczna dynamika produkcji w pierwszych dwóch miesiącach 2012 była w pewnym stopniu zawyżona, a marcowe wyniki zaniżone - napisał w raporcie członek Rady Gospodarczej Maciej Reluga.
Dodał, że jednak nawet jeśli spojrzymy na dane oczyszczone z wahań sezonowych i jednorazowych, widoczne jest hamowanie aktywności w polskiej gospodarce, zarówno w przemyśle, jak i w sektorze budowlanym. Pozytywnym czynnikiem - jak wskazał - jest wyraźny spadek inflacji producenta.
GUS podał w czwartek, że produkcja przemysłowa w marcu wzrosła o 0,7 proc. rok do roku , po wzroście o 4,6 proc. w lutym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10,7 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w marcu rok do roku o 3,9 proc., a miesiąc do miesiąca spadła o 2,0 proc.
Komentarze(22)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeIdz się wypałuj Pariasie intelektualny
O Matko, ale geniusze, z tym gdakającym przed telewizorniami Bieleckim. To nawet ślepy by wymacał.
Hej !-
W normalnych bajkach wszystko się dzieje za 7 rzekami, za 7 morzami, za 7 górami...
W bajkach podawanych przez polityków PO - jak podaje TVN24, jak podaje Gazeta Wyborcza...