Polscy przedsiębiorcy przygotowują się do wycofywania swoich interesów z Cypru. Powód: od przyszłego roku Cypr nie będzie już dla nich rajem podatkowym. Wejdą w życie nowe przepisy o unikaniu podwójnego opodatkowania, które czekają tylko na ratyfikację przez Sejm. Wszystko wskazuje na to, że kołem ratunkowym dla biznesu będą FIZ.
– Pojawienie się ryzyka wprowadzenia niekorzystnych zmian do umowy między Polską a Cyprem spowodowało, że od kilku tygodni notujemy duży wzrost liczby zapytań o możliwość przeniesienia majątku do rejestrowanych w Polsce funduszy inwestycyjnych zamkniętych – mówi „DGP” Joanna Andryszczak-Lewandowska, dyrektor w Forum TFI.
Lawina pytań o korzyści wynikające z utworzenia FIZ spadła także na Altus TFI. Jego prezes Piotr Osiecki wskazuje, że fundusze zamknięte dają duże możliwości, jeśli chodzi o zarządzanie majątkiem. – A spółki cypryjskie to tylko tarcze podatkowe, które po zmianie prawa będą zresztą dziurawe – twierdzi. Uczestnictwo w FIZ także daje korzyści podatkowe: podmioty są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, a firmy wniesione do FIZ z podatku dochodowego, o ile reinwestują zyski.
Tymczasem po wejściu w życie zmian w umowie polsko-cypryjskiej zniknie zwolnienie z opodatkowania polskich dyrektorów spółek cypryjskich. Podatek od dywidend będzie wynosić nie 9, ale 19 proc. Opodatkowana będzie też sprzedaż przez cypryjskiego udziałowca akcji polskiej spółki, w przypadku gdy co najmniej połowę aktywów polskiego podmiotu stanowią nieruchomości.
Reklama



Jak twierdzi Aleksander Kot z firmy Deloitte, przeniesienie majątku z Cypru do Polski to prosta operacja. – Spółka cypryjska może wnieść do FIZ posiadany majątek, np. udziały w spółce polskiej – tłumaczy.
Ale nie wszystkie aktywa wycofywane ze spółek cypryjskich trafiać będą do kraju. – Rośnie zainteresowanie milionerów funduszami zagranicznymi, zwłaszcza zarejestrowanymi w Luksemburgu. One też są zwolnione z podatku dochodowego – wskazuje Marek Bytof ze spółki doradztwa podatkowego Taxways.
Przedsiębiorców do tego, aby uciekać z Cypru, skłania dodatkowo sytuacja ekonomiczna. – Gospodarka tej wyspy i jej system finansowy są ściśle powiązane z Grecją. Jeśli ta zbankrutuje, pociągnie za sobą Cypr – mówi Osiecki.
Nie wiadomo, ilu Polaków korzysta na umowie polsko-cypryjskiej ani jaki jest ich majątek. Danych na ten temat nie ma Ministerstwo Finansów. Z szacunków jednego z TFI wynika, że 35 osób z listy 100 najbogatszych Polaków miesięcznika „Forbes” zdecydowało się na prowadzenie działalności biznesowej przez fundusze inwestycyjne zamknięte. Nie oznacza to jednak, że w FIZ umieścili całe majątki i wszystkie prowadzone biznesy.
Przeniesienie majątku z Cypru do Polski to prosta operacja