Pierniki wypiekano w Szczecinie od połowy XIX wieku, w pierwszej połowie XX wieku nazywano je już "Stettiner Peperkoken" (pierniki szczecińskie). Wtedy też w adwencie na ulicach miasta pojawiały się choinki ozdobione piernikowymi marynarzami, kotwicami, rybami itp.

Reklama

Jak mówił dziennikarzom w czwartek producent pierników Jan Tabiński, muszą one mieć marynistyczne formy. Wykańczane są polewą cukrową lub czekoladową.

W wydanej w 1845 r. szczecińskiej książce kucharskiej "Stettiner Kochbuch" znalazł się przepis na tamtejszą konfiturę z róży. Około 1800 r. działało w tym mieście pięć wytworni konfitur.

Konfitura z róży robiona jest ręcznie. To pracochłonna produkcja, smaży się ją po kilka minut przez kilkanaście dni - tłumaczy producentka konfitur Bożena Jaszczowska.

Teraz Zachodniopomorskie na liście ministerstwa rolnictwa ma 13 produktów: paprykarz szczeciński, jeziorowy ogórek kiszony, kapustę kiszoną z beczki, ogórek kołobrzeski, chleb razowy koprzywieński, miód Drahimski, pasztecik szczeciński, miód pitny trójniak, nalewkę ze śliwek z Dębiny, wino ze śliwek, grzyby marynowane z szyszką oraz pierniki szczecińskie i konfiturę szczecińską z owoców róży.

Na listę wpisywany jest produkt, którego jakość lub wyjątkowe cechy i właściwości wynikają ze stosowania tradycyjnych metod produkcji. Za tradycyjne uważa się metody wykorzystywane od co najmniej 25 lat. Produkt ubiegający się o taki wpis powinien też stanowić element tożsamości lokalnej i należeć do dziedzictwa kulturowego.

Najwięcej, bo 122 produkty tradycyjne ma województwo śląskie. Zachodniopomorskie znajduje się na przedostatnim miejscu.