Polska może mieć największe złoża gazu łupkowego w Europie Zachodniej - pisze w najnowszym wydaniu "Economist". Tygodnik dodaje, że kilkanaście światowych firm wydobywczych zamierza wykonać w najbliższych latach nawet 120 próbnych odwiertów, by to sprawdzić.
Gazeta podkreśla, że gra toczy się o biliony metrów sześciennych gazu oraz że gaz łupkowy może uwolnić Polskę od uzależnienia od węgla, znacznie mniej ekologicznego surowca, z którego pochodzi obecnie 95 proc. energii w naszym kraju. Może to również oznaczać, że Polska nie będzie musiała więcej polegać na Rosji - pisze gazeta.
"Economist" zaznacza jednak, że wydobycie gazu łupkowego budzi kontrowersje. Wymaga szczelinowania hydraulicznego: rozsadzania szczelin w podziemnych skałach i wpompowywania w nie wody i piasku, a czasem również chemikaliów, by wypchnąć gaz. "Francja się na to nie zdecydowała" - przypomina gazeta. Dodaje, że opór pojawił się również w Holandii. Jednak, jak pisze "Economist", skrupuły innych krajów mogą sprawić, że szczelinowanie będzie bardziej atrakcyjne dla Polski: "jeśli inni nie będą szczelinować, prawdopodobnie kupią polski gaz".
Jak podkreśla tygodnik, Polska może skorzystać również z wycofywania się niektórych krajów, jak Niemcy czy Włochy, z energii nuklearnej. Tygodnik pisze, że polskim władzom zależy na przyciągnięciu firm z doświadczeniem w tej technologii wydobycia gazu łupkowego w Ameryce Północnej jak ExxonMobil czy ConocoPhillips oraz że przydzielono już 90 proc. koncesji, które "są tanie, a opłaty za prawo do eksploatacji będą niskie". Tygodnik zaznacza jednak, że firmy zostaną ukarane, jeśli nie dokonają obiecanych odwiertów próbnych.
Szczelinowanie jest w Polsce całkowicie nową technologią, chociaż w Kanadzie i USA jest wykorzystywana od lat - zauważa "Economist". Jak dodaje gazeta polski rząd musi opracować związane z nią odpowiednie przepisy. Trudno jest również o obiektywną ocenę ryzyka dla środowiska - pisze gazeta i dodaje, że technologia ta może zanieczyścić wody gruntowe, być uciążliwa dla okolicznych mieszkańców a nawet powodować wstrząsy ziemi.
Tygodnik przypomina też, że francuski rząd wydał w maju moratorium na wydobycie gazu łupkowego tą metodą. Z kolei w Wielkiej Brytanii komitet parlamentarny odnosi się do niej przyjaźnie. Gazeta zaznacza też, że przepisy unijne pozwalają krają członkowskim wykorzystywać swoje zasoby naturalne w sposób, jaki uznają za stosowny, jednak z poszanowaniem minimalnych standardów ochrony środowiska.
"Economist" przypomina, że KE ma w październiku przedstawić długoterminową strategię energetyczną, co może wpłynąć na wydobycie gazu łupkowego, jednak Polska w lipcu obejmuje półroczną prezydencję w Radzie UE, co da jej dobrą pozycję, by wpłynąć na stanowisko komisji. Tygodnik przypomina też, że 21 czerwca Polska była jedynym krajem UE, który głosował przeciwko zaostrzeniu limitów emisji tlenków węgla.
Komentarze (45)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeto w Kuwejcie rope maja.
Najwieksze zloza GAZU SA W QATARZE !!!1
Wiec ten tytul , to nie wiadomo skad ???
??? TAKI POZIOM DZIENNIKARSTWA< ZE TYLKO SMIAC SIE !!!
Nie ! Ty musisz zrozumieć , że ta dzisiejsza cywilizacja będzie się rozwijać przede wszystkim na surowcach które znajduje się na Ziemi .Póki co tak będzie jeszcze przez długie lata !Do kiedy ?Do pluty gdy nasza cywilizacja będzie umiała ,na skalę przemysłową , korzystać z innych źródeł energii .
rządów nic się nie powiodło.
.
Srali muszki, bédzie wiosna, bédzie trawka lepiej rosła. A kiedy sié pan nasz don Tfusk obudzi, bédziecie mieli wszyscy ráczki w nocniku i wtedy bujaj sié Fela, bo bédzie niedziela.
Tylko, ze POLACY nie gési i swój rozum majá. Uwazam, ze juz troché zmádrzeli i coraz bardziej otwierajá oczy. Przykładem dla Polaków powinni byc' Wégrzy gdzie rozkurzono postkomuné ( ot takie polskie PO-SLD). Społeczen'sto, juz coraz bardziej nie daje sié wpuszczac' w maliny i na nic sié zdajá nowe bajeczki, knucie po nocach pewnie nowych zbrodni, straszenie Babá Jagá czy Hokuspokiem z PIS. Prawda i tak kiedys' wyjdzie na JAW i dla niektórych moze byc' rzeczywis'cie straszna.
Cyt.
Komunistów ciezko sie bedzie pozbyc , poniewaz nikt nie jest bardziej niebezpieczny niz dzierzawca obalonej idei. Wtedy juz nie broni samej idei, tylko nagromadzona zdobycz. (SANDOR MARAI)
Bardziej szkodliwego i niebezpiecznego typu człowieka nie zna historia . Cynizm, bezczelnos’c’, głód władzy, bezskrópułowa i niszczycielska skłonnos’c, ’to co ich okres'la. Oto oni z kultúrá-antyduchowos’ci, która nie do pojécia dla innych normalnych (nie komunistów). Komunista nie rozumie, co jest wstydem, i ludzká godnos’ciá i nie ma zadnego pojécia o katolickiej etyce i rachunku sumienia. Komunista, to zniekształcony duch ! Zdrowo mys’lácy Europejczyk nie moze byc’ komunistá. Nie ma takiego gruboskórnego zapotrzebowania na kłamstwo, by komunista nie mógł go wypowiedziec’, gdy chodzi o jego ugrupowanie, albo jego współtowarzyszy dobrobytu dotyczy. (SOLZENICYN)
NIE ZASMIECAJ FORUM SWYMI BZDETAMI - JESTES ZWYKLE TANIE BEZGLOWIE!
Gary czekaja do zmywania!!
To bardzo trafne porównanie to Kuwejtu - kraj bez przemysłu, rozwarstwienie społecze i bogactwo szejków... Ja jednak wolałbym, żeby porownywali nas do Norwegii.
A nasza codzienność ?
Ogromna konkurencja na śmietnikach , to wielkie ''osiągnięcie '' rządu PO .