Szef rządu pytany we wtorek przez dziennikarzy, czy to prawda, że nie zgłosił się żaden poważny inwestor zainteresowany prywatyzacją Lotosu, odparł: "Nie potwierdzam informacji o tym, że zgłosili się niepoważni inwestorzy". "Pomijam fakt, że niedobrze jest mówić o inwestorach - którzy dysponują wolą, ochotą, pieniędzmi na inwestowanie, w tak potężne przedsiębiorstwo jak Lotos - używając sformułowania, że są niepoważni" - mówił premier podczas konferencji prasowej w Adamowie.

Reklama

Dodał, że z satysfakcją może powiedzieć o tym, że "to była dość liczna grupa inwestorów zainteresowanych Lotosem". "Ale też nie ukrywaliśmy z ministrem Gradem, że nie ma tu żadnej doktryny na szybką sprzedaż. Że to pierwsze podejście może pomóc nam wycenić realnie wartość Lotosu. Nie ma żadnego rozstrzygnięcia na tak, ani żadnych preferencji wobec nikogo, kto się zgłosił" - zaznaczył Tusk.

Szef rządu podkreślił, że Polska, jako poważny partner i państwo nie może wykluczać z definicji żadnego inwestora, "dlatego, że ma taką czy inną narodowość, albo nie podoba się, tej czy innej redakcji". "Będziemy oceniać wyłącznie, te inwestycje, ewentualnych inwestorów, wyłącznie pod kątem naszego interesu narodowego i interesu samej firmy Lotos" - wyjaśnił.

Resort skarbu nie opublikował jeszcze krótkiej listy inwestorów, którzy uczestniczą w prywatyzacji Lotosu. Minister skarbu Aleksander Grad zapowiadał wcześniej, że 10 lub 13 czerwca MSP poinformuje, ile ofert zostało umieszczonych na krótkiej liście. Mówił jednak, że MSP nie będzie wówczas podawało nazw firm. Rzecznik MSP Maciej Wewiór pytany we wtorek przez PAP o termin publikacji krótkiej listy, powiedział: "Poprosiliśmy o dokładne analizy naszych doradców. W najbliższych dniach będziemy mogli powiedzieć więcej".

Harmonogram związany z poszukiwaniem inwestora dla Lotosu został tak skonstruowany, by ostateczne decyzje podejmował nowy rząd, na przełomie 2011 i 2012 r. W sprawie prywatyzacji Lotosu będzie decydowała Rada Ministrów.

Resort skarbu zaprosił 30 października ub.r. inwestorów do negocjacji w sprawie sprzedaży 53 proc. akcji koncernu. Do negocjacji zaproszono zainteresowane podmioty "ze szczególnym uwzględnieniem tych, których przedmiot działalności obejmuje górnictwo ropy naftowej".Pod koniec maja dziennik "Kommiersant" poinformował, że TNK-BP, trzeci pod względem wielkości koncern paliwowy w Rosji, złożył wstępną ofertę na zakup akcji polskiej Grupy Lotos.