Niemiecki rząd musi przystąpić w 2011 roku do konsolidacji budżetu oraz wdrożyć surowy program oszczędnościowy - ocenili w czwartek eksperci wiodących niemieckich instytutów ekonomicznych, którzy przedstawili w Berlinie wiosenną prognozę gospodarczą. Według opublikowanej w czwartek wiosennej prognozy instytutów ekonomicznych produkt krajowy brutto Niemiec wzrośnie w 2010 roku o 1,5 proc. Według ekspertów ożywienie koniunktury będzie umiarkowane, a bezrobocie nieznacznie spadnie.

Reklama

"Gwałtowne ożywienie niemieckiej gospodarki po okresie recesji nie jest oczekiwane" - powiedział na konferencji prasowej w Berlinie prof. Joachim Scheide z Instytutu Gospodarki Światowej (IfW) w Kilonii; w 2009 roku PKB Niemiec skurczył się o 5 proc. Eksperci szacują, że liczba osób bezrobotnych w Niemczech spadnie z 3,38 mln w tym roku do 3,31 mln w 2011 r. W zeszłym roku bez pracy pozostawało 3,42 mln mieszkańców Niemiec. Sytuację na rynku pracy oceniono jako "nieoczekiwanie korzystną" pomimo recesji.

Jak powiedział Scheide, niemiecki rząd musi przystąpić w przyszłym roku do konsolidacji budżetu państwa. Niemcom nie grozi wprawdzie niewypłacalność, jak niektórym europejskim państwom, ale także tutaj dług publiczny może wzrosnąć do 80 proc. w stosunku do PKB. Według prognozy instytutów deficyt budżetu wyniesie w tym roku 4,9 proc. PKB, a w 2011 r - 4,2 proc.

"Rozpoczęcie konsolidacji nie może zostać odłożone. Im później się ona rozpocznie, tym większe będą cięcia w kolejnych latach" - ostrzegł Scheide. Według instytutów powinno nastąpić ograniczenie wydatków państwa i inwestycji w kapitał ludzki i rzeczowy. Niemiecki rząd powinien wdrożyć "surowy program oszczędnościowy, jakiego nie było dotąd w RFN". W ciągu pięciu lat wydatki państwa nie powinny rosnąć. W 2011 roku należy je zmniejszyć o 6 mld euro oraz ograniczyć ułatwienia podatkowe o kwotę 2 mld euro.

Reklama

"Krytycznie ocenia się to, że dotychczas rząd federalny nie poinformował o tym, jakie działania zamierza podjąć w celu konsolidacji finansów" - powiedział Scheide. Jak dodał, dotychczasowa polityka rządu idzie w złym kierunku. "Nie ograniczono subwencji, a wprowadzono nowe. To zły sygnał dla konsolidacji budżetu" - ocenił.

Czytaj dalej



Reklama

Zdaniem ekonomistów plany chadecko-liberalnej koalicji, dotyczące zmniejszenia ciężarów podatkowych są "nierealistyczne", bo ich realizacja znacznie utrudniłaby konsolidację budżetu.

Na cięcia podatkowe i reformę całego systemu nalega współrządząca Niemcami liberalna partia FDP. Za jej sprawą w umowie koalicyjnej z CDU/CSU zapowiedziano zmniejszenie ciężarów podatkowych na kwotę do 24 mld euro rocznie. Wobec trudnej sytuacji niemieckiego budżetu, którego zadłużenie osiągnie w tym roku rekordowy poziom, FDP przedstawiła w tym tygodniu okrojony program zmniejszenia ciężarów podatkowych, opiewający na kwotę 16 mld euro.

Rząd Angeli Merkel zamierza przedstawić konkretny plan działań w zakresie polityki podatkowej dopiero po planowanych na 9 maja wyborach regionalnych w landzie Nadrenia Północna-Westfalia, gdzie - według sondaży - koalicja CDU/CSU i FDP balansuje na granicy większości.

Wiosenną prognozę gospodarczą opracowały Instytut Gospodarki Światowej (IfW) w Kilonii, instytuty badań ekonomicznych w Halle, Essen, monachijski Ifo oraz Instytut Makroekonomii i Badań nad Koniunkturą w Duesseldorfie, a także placówki z Zurychu i Wiednia.