Orlen chce sprzedać włocławski Anwil, głównym inwestorem mają być państwowe Azoty z Puław. Z kolei akcje firm chemicznych jak Ciech, Zakłady Azotowe Kędzierzyn i Zakłady Azotowe Tarnów mają trafić do Zakładów Azotowych Kędzierzyn - oburza się "Rzeczpospolita". To nie koniec dziwnej prywatyzacji. Na wiosnę gdańska Energa trafi w ręce państwowego molocha - Polskiej Grupy Energetycznej.
>>>Ekspert: Rządowi nie uda się sprzedać firm
Eksperci są przerażeni. Według nich, taki sposób sprzedaży spółek nie ma na celu poprawić stan pańśtwowych firm, czy znaleźć silnego, branżowego inwestora. Prywatyzacja - widmo, słuzy, jak mówią analitycy "Rzeczpospolitej", tylko jednemu - łataniu dziury budżetowej. A to, co stanie się z firmami, to już rządu nie obchodzi. silnego i strategicznego inwestora nadal nie będzie osiągnięty.