O spodziewanej decyzji ws. programu Orka – dotyczącego zakupu nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej – informował na początku tygodnia szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Sześć państw w grze

Chodzi o wybór jednego z państw, które przedstawiły oferty dostarczenia Polsce okrętów. Oferty przygotowały: Szwecja, Francja, Włochy, Niemcy, a także Korea Południowa i Hiszpania.

Reklama

Finalizacja zakupu okrętów

Finalizujemy dzisiaj kwestię zakupu trzech nowoczesnych okrętów podwodnych – powiedział premier, przypominając, że to sprawa, na którą polscy marynarze czekają od lat.

Inwestycje w przemysł stoczniowy

Tusk zapewnił, że zakup nowych okrętów podwodnych będzie oznaczał także inwestycje w polski przemysł stoczniowy. W Polsce okręty będą naprawiane w razie potrzeby; wszystko z udziałem polskiego przemysłu – zapowiedział.

Gwarancje możliwości szkolenia

Nie będziemy też musieli czekać ze szkoleniem, mamy gwarancje możliwości szkolenia na zasadzie "gap filler" – okręt identyczny jak ten, który zakupimy, na którym będzie się można od razu szkolić, żeby nie marnować czasu – dodał. Premier zapowiedział, że dalszych szczegółach będzie informował szef MON.