Ministerstwo Infrastruktury przekonuje, że 60 proc. dróg krajowych, którymi zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jest w zadowalającym stanie technicznym. Nie oznacza to jednak, że są one na tym samym poziomie technologicznym co drogi w Europie Zachodniej - powiedział w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury Radosław Stępień, odpowiadając na pytania posłów PO.
>>>Budowa dróg zniszczy kopalnie
Zdaniem Stępnia, stan dróg pozwala na ich bezpieczne użytkowanie. Ale - jak dodał - 40 proc. dróg krajowych jest w stanie złym i wiele z nich wymaga pilnych napraw, a nawet przebudowy. Wiceminister zaznaczył, że każdy odcinek drogi krajowej jest sprawdzany średnio raz na dwa lata, a mosty - raz na pięć lat i na tej podstawie ustalany jest plan napraw. Wiceminister przyznał, że wiele mostów, wiaduktów i innych tego typu obiektów potrzebuje remontu. Były one budowane przed wielu laty, gdy nie zakładano tak wysokiego natężenia ruchu.
Jak mówił, odpowiednią jakość dróg można zapewnić, ustalając odpowiednie normy dla materiałów stosowanych przy ich budowie. Ponadto stan dróg, jak i mostów powinien być stale kontrolowany przez pracowników zatrudnionych w laboratoriach GDDKiA. Stępień poinformował, że resort chce odbudować system tych laboratoriów, a także odpowiednio je wyposażyć. Stępień zapewnił, że nowe drogi budowane są z wykorzystywaniem współczesnych technologii. Testowane są ponadto różne rodzaje nawierzchni