W wysłanym w tym tygodniu piśmie do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) oraz resortów pracy, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych PKPP Lewiatan poprosiła o rozważenie wprowadzenia ujednoliconych przepisów ochraniających dane pracowników, którzy w interesie publicznym zdecydowaliby się ujawnić pracodawcy nielegalne lub nieetyczne zachowania współpracowników i przełożonych.
"W szczególności niepokoi nas przepis nakazujący pracodawcy wskazanie źródła informacji, co stoi w sprzeczności z podstawową zasadą wykrywania działań nielegalnych i nieetycznych, opierającej się na zapewnieniu całkowitej anonimowości demaskatorowi" - podkreśla Grażyna Spytek-Bandurska, prawnik z PKPP Lewiatan.
Małgorzata Kałużyńska-Jasek, rzecznik prasowy GIODO, wskazuje, że rzeczywiście pracodawcy muszą informować pracowników, iż zbierają o nich informacje. Podkreśla, jednak, że są wyjątkowe sytuacje, gdy nie muszą tego robić. Dzieje się tak, gdy informacje te uprawdopodabniają wystąpienie istotnej szkody dla przedsiębiorstwa.
Więcej informacji: Firmy łatwiej ukarzą nierzetelnych pracowników
p