Minister Marzena Okła-Drewnowicz w Rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" poinformowała o szczegółach projektu dotyczącego najmu senioralnego. Z danych GUS wynika, że w 2050 r. osoby w wieku 60 lat i więcej będą stanowiły 40 proc. populacji w Polsce

Mamy świadomość, że przy tej dynamice starzenia się społeczeństwa tych osób jest coraz więcej i bardzo gwałtownie ich przybędzie - powiedziała. Z uzyskanych przez resort danych wynika, że w Polsce tzw. więźniów czwartego piętra może być nawet ok. 1 mln. Skala jest więc bardzo duża i rosnąca - podkreśliła minister.

Seniorzy nie przeprowadzą się?

Z danych Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej wynika, że 60 proc. seniorów jest właścicielami mieszkań, jednak 80 proc. z nich nie jest zainteresowanych zmianą miejsca. Zdaniem minister to zrozumiałe w przypadku starszych osób przywiązanych do swojego miasta, ale ta sytuacja będzie się zmieniać.

Reklama

Natomiast sytuacja osób starszych kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście lat temu zamieszkujących na trzecich, czwartych piętrach była inna niż dziś. Wtedy seniorzy mieli wokół siebie dzieci. Teraz, szczególnie w miastach powiatowych, w których dominują czteropiętrowe bloki, na wyższych kondygnacjach często mieszkają osoby samotne w mieszkaniach dwu-, trzypokojowych, bo tam kiedyś mieszkali z rodzinami - zauważyła ministra.

Reklama

Minister: Byłam zaskoczona

Dodała, że te osoby mają w granicach osiemdziesięciu lat. Natomiast ich dzieci to pięćdziesięciolatkowie, którzy w latach dziewięćdziesiątych – w dobie wysokiego bezrobocia – wyjechali do dużych miast za pracą.

Będąc w jednym z programów, byłam zaskoczona, jak wiele osób, podczas ulicznej sondy, mówiło: dziś jeszcze sobie radzę, ale w przyszłości nie wiem, jak będzie i mogłabym skorzystać z takiego rozwiązania. Ostatnio w innym programie dyżurowałam również przy telefonie przez pół godziny i proszę wierzyć, że ludzie dopytywali, czy będą kwalifikować się do najmu senioralnego.Trochę obalamy więc te mity. 80 proc. nie skorzysta z tego rozwiązania, ale te 20 proc. to tysiące osób. Czemu nie dać im tej możliwości - mówiła Okła-Drewnowicz.

Na czym polega najem senioralny?

Seniorzy zamieszkujący lokale położone na wyższych kondygnacjach w budynkach bez wind, będą mogli wystąpić do gminy o najem mieszkania dostosowanego do ich potrzeb. Ci, którzy zdecydują się na skorzystanie z tego rozwiązania, oddadzą tymczasowo swoje mieszkania do użytkowania gminie, a w zamian otrzymają takie, które będzie dostosowane do ich potrzeb.

Samorządy będą mogły podnajmować wynajęte od osoby starszej mieszkanie stanowiące jej własność. Jeśli senior zrezygnuje z wynajmu od gminy, mieszkanie stanowiące jego własność zostanie mu zwrócone. Przy umowie najmu senioralnego nie będzie obowiązywał przepis pozwalający na przejęcie najmu lokalu komunalnego po śmierci seniora.

Umowę najmu senioralnego z gminą mogliby zawrzeć seniorzy, którzy zamieszkują we własnych mieszkaniach. Na dodatek ich lokal musi znajdować się w bloku lub kamienicy bez windy na co najmniej czwartej kondygnacji naziemnej, czyli co najmniej na 3. piętrze.

Przy umowie najmu senioralnego nie obowiązywałoby kryterium dochodowe. Seniorzy otrzymywaliby do dyspozycji mieszkanie z zasobu komunalnego ze względu na wymianę mieszkaniami z gminą.