Firma Whyte&Mackay poprosiła polarników z nowozelandzkiego Antarctic Heritage Trust, by ci poszukali pamiątek po ekspedycji sir Ernesta Shackletona sprzed stu lat. Mają oni wydobyć kilka butelek whisky, którą brytyjski podróżnik zostawił w jednym z obozów.

Reklama

>>>Polska wódka podbije Chiny

Richard Paterson, któy odpowiada za receptury whisky mówi telewizji Fox News, że stuletni trunek spod lodu na pewno zachował smak i spokojnie można ją pić. A na podstawie próbek, chce odtworzyć stare receptury i odświeżyć produkt McKinlay.