Fotowoltaika w Polsce zaczyna mieć coraz większe trudności. Wskaźniki rozwoju tej technologii osiągnęły najniższy poziom od wielu lat. Jak podaje Portalsamorzadowy.pl z danych opublikowanych przez Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE) wynika, że zarówno liczba, jak i moc mikroinstalacji fotowoltaicznych rosły w 2024 roku i na początku 2025 w najwolniejszym tempie od dłuższego czasu.
Słaby okres dla fotowoltaiki
To wyjątkowo słaby okres w historii fotowoltaiki w Polsce, biorąc pod uwagę ostatnie lata rozwoju tej technologii. Jak wskazuje PTPiREE, w październiku 2024 roku Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) przyłączyli do sieci swojego półtoramilionowego prosumenta. Większość z tych mikroinstalacji to panele fotowoltaiczne, a dominującą część stanowią instalacje prosumenckie, przyłączane na podstawie zgłoszeń.
Jak czytamy z raportu na portalu od początku 2019 roku liczba mikroinstalacji przyłączonych do sieci wzrosła ponad 28 razy (o 2766proc.), a moc zainstalowana w mikroinstalacjach zwiększyła się ponad 37 razy. Jednak w 2024 roku oraz na początku 2025 roku tempo tego wzrostu osłabło, co jest najgorszym wynikiem od wielu lat. Dla przykładu, w styczniu 2025 roku wzrost liczby instalacji w porównaniu do tego samego okresu w 2024 roku wyniósł jedynie 9,96 proc.. Dla porównania, analogiczny wzrost między 2020 a 2021 rokiem osiągnął niemal 200 proc.
Istnieje kilka powodów tej spadkowej tendencji. Wzrost liczby mikroinstalacji w 2024 roku był ponad 2,5 razy mniejszy niż w rekordowym 2021 roku, a w lutym 2025 r. przyłączono do sieci jedynie 7,3 tys. nowych mikroinstalacji o mocy blisko 74 MW.
Co powoduje spadki?
Spadki te mogą być związane z:
- dużą inflacją,
- rosnącymi kosztami kredytów
- odkładaniem decyzji o zakupie instalacji przez potencjalnych prosumentów.
Pomimo spadków w liczbie instalacji, średnia moc przyłączanych mikroinstalacji pozostaje na stosunkowo wysokim poziomie. W 2024 roku średnia moc przyłączonych instalacji wyniosła 10,29 kW, co jest wyraźnym wzrostem w porównaniu do lat poprzednich, jak na przykład do 2020 roku, gdy średnia wynosiła 6,68 kW.
Mimo tego, że współpraca mikroinstalacji fotowoltaicznych z siecią dystrybucyjną przebiega w większości bez zakłóceń, pojawiają się pewne problemy. "Zwiększająca się liczba mikroinstalacji w połączeniu z innymi czynnikami, jak duża odległość od stacji zasilających, może prowadzić do trudności w funkcjonowaniu sieci. Problemy mogą wystąpić również w wyniku nieprawidłowej konfiguracji falowników, co prowadzi do przekroczenia dopuszczalnych wartości napięcia w sieci" - czytamy na portalu.
Takie wyzwania stawiają przed operatorami systemów dystrybucyjnych konieczność dokładniejszych kontroli oraz dostosowania technologii do rosnącej liczby mikroinstalacji.