W najbliższych dniach banki powinny zaprezentować ostateczną wersję swojego pomysłu na rozwiązanie problemu kredytów we frankach szwajcarskich. Będzie ona zupełnie inna od zgłoszonej miesiąc temu propozycji Andrzeja Jakubiaka, przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
Przewalutowanie i maksymalna rata
Z nieoficjalnych informacji DGP wynika, że banki chcą zaproponować klientom możliwość przewalutowania kredytu po określonym kursie, np. 3 zł – mógłby go wyznaczać sam spłacający kredyt. Operacja nastąpiłaby dopiero w momencie, w którym kurs rynkowy osiągnąłby ustalony wcześniej poziom. Pozwalałoby to uniknąć dużej straty, do czego doszłoby, gdyby przewalutowanie nastąpiło według obecnego kursu franka w okolicach 3,9 zł.
Zachętą do wejścia w ten mechanizm byłoby ustalenie przedziału, w ramach którego mogłaby się wahać rata kredytu przed przewalutowaniem. Gdyby umocnił się frank albo stopy procentowe wzrosły na tyle mocno, że miesięczne obciążenie przekraczałoby górny pułap raty – nadwyżka powiększałaby pozostający do spłaty kapitał. Wtedy też czas spłaty kredytu ulegałby wydłużeniu. Gdyby zaś wyliczona rata spadła poniżej minimalnego poziomu – nadpłata szłaby na zmniejszenie kapitału kredytu.
Limit raty i dopisywanie odsetek do kapitału kredytu to nienowy pomysł. W latach 90. stosował go PKO BP w kredycie mieszkaniowym Alicja. Pozwalał on płacić klientom niewielkie raty, z czasem – był to okres wysokich stóp procentowych – zadłużenie rosło do poziomu nawet kilka razy przekraczającego pożyczoną przez bank kwotę.
Jak wynika z naszych informacji, duży udział w przygotowaniu propozycji, którą firmuje Związek Banków Polskich, ma firma doradcza EY. – Nie komentujemy spraw dotyczących obecnych ani potencjalnych klientów oraz projektów – zaznacza Agnieszka Stanisławska z biura prasowego EY. Na prośbę o kontakt nie odpowiedział także Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.
– Jest grupa banków realnie zainteresowanych przygotowaniem oferty idącej w kierunku ograniczenia ryzyka walutowego dla klientów i zachęcenia ich do przewalutowania kredytów. Nawet jeśli wiązałoby się to z poniesieniem pewnych kosztów przez same banki – mówi przedstawiciel jednej z dużych instytucji finansowych zaangażowanych w rozmowy.
Koszty dla banków miałyby się wiązać z możliwością częściowego umorzenia kredytu w sytuacji tak silnego umocnienia franka, że czas spłaty kredytu urósłby zbyt mocno. Szczegóły propozycji zmieniają się nawet z dnia na dzień. Według części naszych rozmówców autorzy koncepcji liczą na to, że zaangażowane zostaną pieniądze z budżetu – już wcześniej pojawiały się propozycje użycia środków niewykorzystanych w ramach programu Mieszkanie dla Młodych na pomoc osobom, które nie radzą sobie ze spłatą kredytów – bądź na to, by na wsparcie dla kredytobiorców wykorzystać część pieniędzy, które powinny iść na składkę na Bankowy Fundusz Gwarancyjny (w tym roku banki wpłacą do funduszu ok. 2,3 mld zł).
– Propozycja banków to nie przełom – komentuje analityk jednego z domów maklerskich. – Gdyby przewalutowanie następowało natychmiast, to byłaby korzyść dla klientów. A co, jeśli ustalę z bankiem kurs 3 zł, a sytuacja życiowa zmusi mnie, żeby przewalutować kredyt wcześniej? Jakąś wartość dla klientów ma tylko możliwość umorzenia części kredytu – dodaje nasz rozmówca. Wskazuje, że kluczowe będzie to, jak do pomysłu bankowców odniesie się nadzór. Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF, odmówił komentarza w tej sprawie.
Przekonywanie banku centralnego
Według jednego z bankowców powodzenie operacji przewalutowania kredytów – zarówno w wersji opracowywanej przez sektor, jak i według propozycji szefa KNF – będzie zależało od tego, czy zyska ona wsparcie Narodowego Banku Polskiego. Chodzi o to, że przewalutowanie w krótkim czasie dużej części portfela frankowego wiązałoby się z koniecznością pozyskania przez nasze banki odpowiednich kwot w szwajcarskiej walucie. W końcu stycznia kredyty mieszkaniowe we frankach miały wartość 149,6 mld zł.
Według naszego rozmówcy z sektora bankowego finansiści w ubiegłym tygodniu próbowali przekonać do swojego rozwiązania bank centralny. – Było to pierwsze robocze spotkanie przedstawicieli banków z przedstawicielami NBP. Wziął w nim udział prezes Marek Belka. Przedstawiciele sektora bankowego zaprezentowali wstępną propozycję autorstwa EY. Rozmowy będą kontynuowane. Dyskutowano wstępnie o zaangażowaniu NBP, niemniej ze względu na wstępny charakter propozycji i brak szczegółowych rozwiązań trudno na tym etapie mówić o konkluzji. Ewentualne zaangażowanie NBP będzie możliwe jedynie w ramach mandatu, który posiada bank centralny – informuje Marcin Kaszuba, dyrektor departamentu komunikacji NBP.
Na stole cały czas jest propozycja szefa KNF, która zakłada możliwość przewalutowania kredytów po bieżącym kursie, a następnie podział zobowiązania na część zabezpieczoną hipoteką i nisko oprocentowany kredyt niezabezpieczony. Bankowcy nieoficjalnie mówią, że jest ona dla nich nie do zaakceptowania. Kilka instytucji napisało nawet w tej sprawie list do szefa KNF. Nadzór nie tylko próbował przekonywać do swojej koncepcji zarządy krajowych banków, ale też wzywał do siebie ich zagranicznych właścicieli. CZYTAJ WIĘCEJ O PROPOZYCJI SZEFA KNF>>>
I TZEBA PRZEZ TYDZIEŃ W TYM ZARĄBANYM CIEPLE SIEDZIEĆ I PIC STLE HERBATY OBRZYDLIWE GRYPOWE
WSZYSCY NIEMCY ZADOWOLENI
A POLSKIE BABY ********* CHODZĄ
KOBIETY POSLKIE NAWET TOREBKI UDZWIGNAC NIE MOGĄ CO ZA PECH
A NIEMCY Z TORBAMI DOSKONALE SOBIE RADZĄ ZWŁASZCZA PIEKNOSCI PANIE NIEMECKIE
DZIS PRACUJEMY OD RANA DO WIECZORA NA NOWOWO ZACHRZAN
BEZROBOCIE SIĘ ZMIEJSZY WIECEJ NAS PRZYBEDZIE W POLSCE
BEDA GAZOWAĆ SAMOCHODAMI I RYĆ W PŁOTY
A MY INNE CHCARZANIMY SIE Z WILGOCIĄ WSZENDZIE SIĘ WCHRZANIA GRZYB TYM BARDZIEJ PRZED ŚWIETAMI WIELKANOCNYMI NA ŚCIANACH
DO PPIECA PODŁOZONE BO JESZCZE ŻIMNO
A MY INNI NIEMCY ZA ZMYWANIE SIE BIEZEMY ,POZDRÓWCIE TAM NIEMCÓW DALSZYCH
INNYCH NADAL UCZULENIE ATAKUJE !
ZARABNA GRYPA ,STLE TRZEBA SIEDZIEĆ W TYM ZAZRANYM CIEPLE
A ZACHCUALO NAM SIE PARAPETY CZYSCIC NA DOWRZU
BEZ PRZERY DO ZASRANEGO CIEPLA WRACAĆ I SMAROWAĆ SIE MASCIAMI PRAWIE BEZ PRZERWY
MASC SIĘ KONCZY DRUGA TUBKĘ TRZEBA ROZPOCZĄĆ
PRZEZ TO EPIDEMNIE GRYPOWO JUZ LEPIEJ NIE MOGŁO BYĆ
Z ZIMNA TE DZIADOSTWO WYSKAUJE ZARAZ IDZIEMY SIE SMAROWAĆ MASCIAMI DALEJ JAK MY BEDZIEMY WYGLĄDAĆ NA WESELU ZA PRE MIESIECY !
TRAFI NAM SPODNIE ZAŁOZYĆ Z ZAKIETEM
A NIE DOKSZTAŁCENI LEKARZE POLSCY NIE WIEDZĄ CO TO JEST !
TO NIE ZADNE UCZULENIE WYKSZTAŁCENI LEKARZE POLSCY TYLKO OD ZIMNA TE DZIADOSTWO WYSKAKUJE I WSZYSTKO PASUJE ITRZEBA STLE W ŁOZKU LEZEĆ JEDNO BRANY LEKARZE ZGADLISĆIE ,PRWIE BEZ PRZWERY TRZEBA LEŻEĆ I SIĘ GRZAĆ OD ZIMNA
puchna wam oczy i wargi
co to za grypa epidemniowa nawet oczy puchną
ale nas nic nie swedzi ale i tak musimy udać sie do lekarza zaim to się rozleje
rok temu to samo niemokm wyskoczyło ale myślałyśmy ze to nic powaznego a to epidemnia grypowa ?
ale lekarz tez do konca nie wie co to jest
trzeba jesc witaminy i zmienic kosmetyki
bez perfum !
maamy sie psukać dezodorantami tragiczne , dbać o higienę ,ale my stle dbamy o higienę
oby tylko nam nie trafiło zastrzyków brać
i zero czekolad bo moze to alergia
podobno jest na to sok ale jaki drogi az 129 zł i zastrzyki
juz nie chcemy zadnych zastrzyków bo to boli
sok spiszemy z internetu i kapiel w tych składnikach co dali nam namiary
odpowiednie do tej epidemni a jak nie pomozę trzeba niestety kupić zastrzyki jak epidemnia jeszcze bardziej się pogorszy !
mamy dosc ciepła i sie bez przerwy grzać i lezeć prawie bez przery w łozku ta instrukcja soku moze bedzie tansza w internecie bo tak kosztuje 193 zł co za masakra to przez tą pechową polskę bez lekarzy ich to zakichaną zielną wyspe DODAJCIE POSŁÓWIE ZE CHOROBOWĄ WYSPE POLSKĄ Z ALEGRGIAMI O RÓZNYMI CHOROBAMI GRYPWYMI CO ZA KOSZMAR !
ALE NAM TRAFŁY RZADY CO TERAZ POSLÓWIE Z TYMI RÓZNYMI CHOROBAMI ZROBICIE ONE SIE DOPIERO ROZPOWSZECHNIAJĄ NP .Z RÓZYCZKAMI ,ŚLIWICAMI I WIRÓSÓWKAMI PODOMBNO WYSTEPUJA HOROBY HTC TEZ W POSLCE NIE MAAMY POJECIA CO TO JEST , I KASZLAMI I KATARAMI TERAZ TO SIĘ WSZYSTKO ZACZNIE !
KAZDEMU TRAFI LATAĆ PO LEKARZACH I SIE SZCZEPIĆ I BRAĆ RUZNE MASCIE
PODOBNO JUZ SĄ BLISKO ŚLIWICE I HTC COS
KASZLE I KATARY I WATROBY JELITA JAKIEŚ GRZYBOBUJCZE TEZ NIE WIADOMO CO TO ZA CHOROBY I DZIADOSTWO MOZE COS ZWIAZANE Z RAKAMI
NA STROSĆ TO SIĘ POJAWIA , ALE MOZE WYSKOCZYC TEGO WIECEJ !
JUTRO KOLEJNY DZIEŃ SMAROWANIA I KĄPIELE BRANIE CIEPŁE
SIEDZIEĆ AŻ PRZEZ 3 GODZINY TRZEBA !
POTEM DO KOLEJNYCH LEKARZY SIE UDAMY ? TRAFI NAM JEZDZIC PO LEKARZACH JAK LEKARZ PRAWIE NIE WIE CO TO JEST A MY JUZ WIEMY TYLKO DO KŁADNIE NIE WIEMY JAKIE MASCIE BRAĆ TŁUSTE CZY NIE TLUSTE