To oznacza, że nad fiordami wielką wagę przykłada się do wspierania rodziny. Sztandarowym świadczeniem jest zasiłek rodzicielski (foreldrepenger), przyznawany na okres urlopu rodzicielskiego. Zasiłek jest wypłacany w wysokości ostatniego wynagrodzenia, pod warunkiem, że rodzic przed pójściem na urlop przepracował 6 z 10 miesięcy. Urlop trwa 46 tygodni, ale rodzic, jeśli chce, może wybrać dłuższy wariant – 56 tygodni, jednak wtedy zasiłek rodzicielski płatny jest w wysokości 80 proc. ostatniego wynagrodzenia.
Lista świadczeń zaczyna się od zasiłku rodzinnego (barnetrygd), wynoszącego 970 koron (485 zł wg kursu NOK = 0,5 PLN). Przysługuje on na każde dziecko urodzone w Norwegii, o ile matka zarejestruje się w norweskim Urzędzie Ewidencji Ludności (Folkeregisteret) i wypłacany jest od miesiąca po urodzeniu do miesiąca przed ukończeniem przez dziecko 18 lat. Samotni rodzice po spełnieniu pewnych warunków mogą otrzymać o jeden zasiłek więcej, niż posiadają dzieci. Dodatkowo tacy rodzice, przez wzgląd na czasową niezdolność do pracy spowodowana opieką nad małym dzieckiem, mogą się ubiegać o jeszcze jeden dodatek (småbarnstillegg) w wysokości 660 koron (330 zł). Przysługuje on na dziecko w wieku od 1 do 3 lat i przyznawany jest tylko raz, tzn. bez względu na liczbę dzieci.
Szczególną troską Norwegia obejmuje najmniejsze dzieci. Na dziecko w wieku od 13 do 18 miesięcy przysługuje zasiłek opiekuńczy (kontantstøtte) w wysokości 5 tys. koron (2,5 tys. zł), który dla dzieci w wieku 19-23 miesięcy spada do 3304 koron (1652 zł). Jeżeli zaś dziecko nie pójdzie do przedszkola, to rodzic może się ubiegać o przedłużenie czasu wypłacania zasiłku o 11 miesięcy, zostanie on jednak pomniejszony o 50 proc.
Jeśli komuś zdarzy się utrata pracy, przysługuje mu zasiłek dla bezrobotnych. Jego wysokość ustalana jest indywidualne na podstawie wyliczanej dla bezrobotnego kwoty bazowej, na którą składają się zarobki z ostatniego roku, do których dodaje się ewentualne świadczenia socjalne. Alternatywnie brana pod uwagę może być średnia zarobków z trzech lat. Kiedy już urząd wyliczy kwotę bazową dla bezrobotnego, przysługuje mu 0,24 proc. tej kwoty dziennie, wypłacane za 5 dni w tygodniu. Dla przykładu, jeśli kwota bazowa wyniesie 200 tys. koron (100 tys. zł), to zasiłek będzie miał wysokość 480 koron dziennie (240 zł).
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie chcą imigrantów w Norwegii. Coraz częściej mówią o Polakach >>>
ZOBACZ TAKŻE: Socjal - oto, co ciągnie Polaków Zachód >>>
Komentarze(38)
Pokaż:
kogoś kto pomoże mi z formalnościowi procesu założenia i w późniejszej
księgowości firmy?
Przed nami daleka droga. Ogromne pieniądze wyciekają z budżetu polskiego i Unii na agentów Watykanu, Caritas. Za wysokie zarobki mają posłowie, senatorzy, zarządzający polskimi spółkami Skarbu Państwa. Całkowicie pomija Pani ten problem. Proszę zobaczyć co się dzieje w mediach. Zbliżają się wybory do Europarlamentu. Nagle lewica skupia się na zaszczuwaniu L. Milera - bo nie chciał stworzenia lewicowej maszynki do wybierania cwaniaków do Europarlamentu i nie dogadał się z trefnisiem Palikotem i jego ferajną.
To przecież polskie rządy, z tak chwalonym obecnie Mazowieckim i docenianym przez zagranicę Balcerowiczem, stworzyły obecną nędze większości Polaków i dobrobyt dla 20 lub 30 % a raj dla agentów Watykanu i fajne posadki dla ludzi wymiaru sprawiedliwości oraz urzędników na stołkach. Rządy AWS to zrujnowanie do reszty systemu pełnego ubezpieczenia i pracy dla wielu. I proszę jak dumnie głowę nosi Buzek. Zarozumialstwo ludzi OFE i kłamanie w żywe oczy, dorównuje Episkopatowi.
Bogactwo Skandynawów to uczciwa praca tych na dole i tych na górze. Tych na górze i urzędników się nie przepłaca. Bo mają dobrą pracę.
Nie porusza Pani przyczyn naszej nędzy, a tkwi ona w nas samych.
Dopiero teraz ludzie jakby się przebudzili, co raz częściej sami odbierają kluczki samochodów pijanym kierowcom, a nawet znajomym pijakom. Ilu ludzi popiera PiS, a oni bajki prawią w stylu faszystów niemieckich. Dostaję gęsiej skórki, gdy słucham ich wypowiedzi i ich pozornie słusznego programu. Ostatnią ulgę, która była dla mnie /internet/ PO zlikwidował - Gajowy i Donek oraz w Sejmie i senacie, wypłacono sobie duże nagrody - nie pisze Pani, że dla tych u władzy, pieniądze podatników są dla nich. A naszej władzy, szkoda pieniędzy dla naszych dzieci z ubogich rodzin na dentystę i higienistkę. Tak prawiła była min. oświaty p. K. Hal. Próchnica, niedojadanie i wszawica,wróciła do ubogich Polaków - i o tym sza. Reasumując Norwegowie się tak nie okradają i nie dają pieniędzy ubogich na agentów Watykanu. Tam nawet królowi się butów nie liże. A kapłani nie mieszają di polityki, oświaty. W krajach skandynawskich nie ma agentów Watykanu. Skandynawowie ich wyrzucili z kraju. A w Polsce? Ksiądz powodujący zgon swego dziecka przy porodzie nie odpowiada. Bo prokuratura znalazła okoliczności do umorzenia. Ile nas oni kosztują?
A tak zielona wyspa bieda zalatuje.
Moze chociaz Lasy Panstwope uda sie sprzedac Norwegom?
POczatek juz wykonano - za 2 lata oglosza bankructwo i bedzie krecenie lodzikow.
moji dzieci marzom o tym
bedzie wegiel,gas ,ropa,zarcie eko
nareszcie bedzie cud