Komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn proponuje, by kraje strefy euro, które przekroczą dozwolony pułap deficytu budżetowego, wpłacały kaucję w wysokości 0,2 procent swojego PKB - informuje w piątek niemiecki dziennik "Financial Times Deutschland". Według gazety, która powołuje się na projekt dokumentu Komisji Europejskiej, w najbliższych dniach Rehn chce przedstawić unijnym ministrom finansów swoje plany dotyczące zaostrzenia kontroli nad dyscypliną budżetową oraz sankcji za jej łamanie.
Proponowana przez niego kaucja byłaby nakładana na kraj, wobec którego wdrożona zostanie procedura nadmiernego deficytu. Państwo takie odzyskiwałoby kaucję - wraz z odsetkami - po spełnieniu unijnych kryteriów. W przeciwnym razie kaucja byłaby traktowana jako kara finansowa.
Propozycje Rehna mają również ułatwić nakładanie sankcji na państwa łamiące dyscyplinę budżetową. Decyzja o nałożeniu kary nie wymagałaby akceptacji ministrów finansów, lecz wchodziłaby w życie automatycznie, jeśli Rada UE w ciągu 10 dni nie zgłosi sprzeciwu kwalifikowaną większością głosów. Kraj, którego decyzja dotyczy, nie miałby prawa głosu.