Prezydent Turkmenistanu Kurbankuły Berdymuchammedow poinformował w czwartek, że jego kraj dysponuje kolosalnymi zasobami energetycznymi i chce zwiększyć eksport gazu, zwłaszcza do nowych odbiorców, takich jak kraje europejskie.Potencjał energetyczny Turkmenistanu szacowany jest obecnie na 45,44 mld ton ropy, a rezerwy gazu na 24 bln metrów sześciennych. "Mamy wystarczająco dużo gazu na wiele dziesięcioleci" - powiedział Berdymuchammedow na konferencji prasowej.
"Aszchabad bada szanse eksportu swych zasobów energetycznych na pełen możliwości europejski rynek. Jedno złoże Jołotan Południowy-Osman ma kolosalne zasoby gazu" - dodał turkmeński prezydent.
Według ostatnich szacunków podanych przez Berdymuchammedowa złoże to szacowane jest na 18 bln metrów sześciennych gazu, tymczasem jeszcze w 2008 roku Turkmenistan oceniał całe swe zasoby tego surowca na 14 bln metrów sześciennych.
Prezydent zapowiedział, że "kraj ma w planach wydobywanie do 2030 roku 230 mld metrów sześciennych gazu rocznie, a eksport do tego czasu osiągnie 180 mld metrów sześciennych rocznie". Według oficjalnych danych w 2009 roku w Turkmenistanie wydobyto 75 mld metrów sześciennych gazu.
Chcąc zademonstrować niezależność Turkmenistanu od Rosji, Berdymuchammedow szuka dróg dywersyfikacji eksportu gazu.W ubiegłym roku rosyjskie media napisały, że Turkmenistan publikując informacje o wielkości swych zasobów energetycznych, 2- lub 3-krotnie je przeszacował. Zachodni specjaliści zdementowali wtedy informacje Rosjan.