Blisko jedna trzecia mieszkańców Unii Europejskiej będzie miała w 2060 r. co najmniej 65 lat. W Polsce odsetek ludności w tym wieku wyniesie aż 34,5 proc. - wynika z prognoz opublikowanych w środę przez unijne biuro statystyczne Eurostat. "Ludność UE będzie się nadal starzała, przy czym odsetek mieszkańców w wieku co najmniej 65 lat wzrośnie z 17,4 proc. w 2010 r. do 29,5 proc. w 2060 r., a w wieku co najmniej 80 lat - z 4,6 proc. do 12 proc. w tym samym okresie" - podkreśla Eurostat w komunikacie.
W Polsce odsetek ludności w wieku co najmniej 65 lat, który obecnie wynosi 13,5 proc., wzrośnie do 2060 r. do 34,5 proc. i będzie niemal najwyższy w UE; wyprzedzą nas pod tym względem tylko Łotwa i Rumunia. Eurostat tłumaczy, że wzrost średniego wieku ludności UE wynika ze "stosunkowo niskiego wskaźnika rozrodczości i rosnącej liczby osób, które dożywają zaawansowanego wieku".
W 2060 r. najmniejszy odsetek osób w wieku co najmniej 65 lat będą mieć Irlandia (22 proc.), Wielka Brytania (24,5 proc.) oraz Belgia i Dania (25 proc.). Największy procent ludności w tym wieku będą natomiast mieć Łotwa (35,7 proc.), Rumunia (34,8 proc.) i właśnie Polska. Polska przekroczy także średnią unijną, jeśli chodzi o ludność w wieku co najmniej 80 lat; jej odsetek wzrośnie z obecnych 3,3 proc. do 12,3 proc. W całej Unii średnia w 2060 r. wyniesie 12 proc.
Starzenie się ludności stwarza poważny problem dla państw, w których emerytury są finansowane przez ludność aktywną zawodowo. W niektórych państwach podjęto już reformy w tej sferze, ale wielu ekspertów uważa, że będą konieczne dodatkowe kroki. Ludność Unii nie tylko się zestarzeje, ale też będzie mniej liczna - z obecnych 501 mln wzrośnie do "szczytowego poziomu 526 mln około 2040 r.", a następnie będzie spadać i w 2060 r. wyniesie 517 mln.
W Polsce, która na początku 2010 r. miała 36 857 mieszkańców, liczba ludności spadnie do 32 710 osób w 2060 r. - o 14,3 proc. Najludniejszymi państwami Unii będą wtedy Wielka Brytania (79 mln, wzrost o 27,3 proc.), Francja (74 mln, wzrost o 13,9 proc.) i Niemcy (66 mln, spadek o 18,8 proc.).