Nowe przepisy, choć mają przyspieszyć obsługę milionów Polaków, wprowadzają rozwiązania, które mogą budzić niepokój. Czy automatyzacja oznacza utratę wpływu na własne sprawy? Ustawodawca zapewnia jednak, że prawa obywateli zostaną w pełni zachowane, a człowiek nadal będzie miał możliwość interwencji.

Zautomatyzowane przetwarzanie danych. Co to oznacza dla beneficjentów?

Zautomatyzowane przetwarzanie danych to wykorzystanie systemów informatycznych i algorytmów do analizy zgromadzonych informacji i podejmowania na ich podstawie decyzji, bez bezpośredniego udziału człowieka w każdym etapie procesu. W kontekście świadczeń, oznacza to, że np. program komputerowy, analizując dane o stażu pracy, wysokości składek czy uprawnieniach, będzie w stanie automatycznie wydać decyzję o przyznaniu lub odmowie przyznania emerytury czy renty. To ma przyspieszyć obsługę milionów wniosków i odciążyć urzędników od rutynowych zadań.

Reklama

Przewiduje się, że ta zmiana wpłynie na efektywność działania instytucji wypłacających świadczenia, skracając czas oczekiwania na decyzje. Seniorzy mogą odczuć to jako szybsze przyznawanie należnych im świadczeń, co jest szczególnie ważne w sytuacjach wymagających pilnej pomocy finansowej, np. w przypadku zasiłku pogrzebowego.

Reklama

Prawo do interwencji ludzkiej. Czy robot zastąpi urzędnika?

Choć decyzje będą mogły być podejmowane automatycznie, ustawodawca zadbał o to, by prawa obywateli były w pełni chronione. Nie oznacza to, że człowiek zniknie z procesu, a maszyny będą miały ostatnie słowo. Wręcz przeciwnie – nowe przepisy gwarantują szereg uprawnień, które mają zapewnić transparentność i możliwość zakwestionowania automatycznych rozstrzygnięć.

Osobie, której dotyczy automatyczne rozstrzygnięcie, zostanie zapewnione prawo do:

• otrzymania stosownych wyjaśnień co do podstaw podjętego rozstrzygnięcia,

• uzyskania interwencji ludzkiej,

• wyrażenia własnego stanowiska,

• zakwestionowania takiego rozstrzygnięcia.

Ważne

Możliwość interwencji ludzkiej jest kluczowa. Oznacza to, że jeśli automatyczna decyzja budzi wątpliwości lub wydaje się niesprawiedliwa, beneficjent może zażądać, aby jego sprawa została ponownie rozpatrzona przez pracownika, a nie tylko przez algorytm. To zapewnia bezpieczeństwo i możliwość obrony swoich praw.

Załóżmy, że system automatycznie odrzucił wniosek o rentę rodzinną, ponieważ w danych zabrakło jakiejś informacji. Dzięki prawu do interwencji ludzkiej, osoba składająca wniosek będzie mogła wyjaśnić sytuację, dostarczyć brakujące dokumenty, a urzędnik ponownie rozpatrzy sprawę, uwzględniając pełen kontekst.

Korzyści i wyzwania automatyzacji. Co zyskamy, a co stracimy?

Wprowadzenie automatyzacji przetwarzania danych w systemie świadczeń społecznych niesie ze sobą szereg potencjalnych korzyści. Przede wszystkim, można spodziewać się znaczącego przyspieszenia procesów decyzyjnych. Miliony wniosków rocznie generują ogromne obciążenie administracyjne, a automatyzacja może je zredukować, skracając czas oczekiwania na wypłatę świadczeń. To z kolei przekłada się na realne wsparcie dla osób w trudnych sytuacjach życiowych. Mniejsza liczba błędów ludzkich to kolejny argument za wprowadzeniem systemów automatycznych, które mogą działać precyzyjniej i konsekwentniej.

Jednakże, pojawiają się również wyzwania i obawy. Jedną z głównych jest brak empatii czy elastyczności w podejściu do indywidualnych, nietypowych przypadków, które nie mieszczą się w standardowych schematach. Algorytmy działają na podstawie danych i zdefiniowanych reguł, co może sprawić, że trudniej będzie im uwzględnić nietypowe przypadki czy złożone okoliczności, które wymagają empatii i elastyczności ze strony człowieka. Ryzyko błędu w systemie, choć minimalizowane, zawsze istnieje, a jego konsekwencje mogą być poważne dla beneficjentów.

Kolejnym aspektem jest bezpieczeństwo danych. Przetwarzanie tak wrażliwych informacji na dużą skalę wymaga zaawansowanych systemów zabezpieczeń przed cyberatakami i nieuprawnionym dostępem. Zaufanie obywateli do systemu będzie kluczowe dla sukcesu tej reformy.

Mimo zalet, pełne zaufanie do systemów automatycznych wymaga czasu i testów. Polacy muszą mieć pewność, że w przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości, ich prawa nie zostaną naruszone, a interwencja ludzka będzie szybka i skuteczna.

Rola człowieka w cyfrowej erze świadczeń. Nowe perspektywy dla urzędników

Automatyzacja nie oznacza wyeliminowania ludzkiego czynnika, a raczej przeniesienie akcentu na inne aspekty pracy urzędników. Zamiast wykonywania rutynowych czynności, pracownicy będą mogli skupić się na bardziej złożonych przypadkach, obsłudze klienta w sytuacjach wymagających indywidualnego podejścia, a także na monitorowaniu i udoskonalaniu działania systemów automatycznych.

Może to doprowadzić do powstania nowych specjalizacji i podniesienia kwalifikacji zawodowych w administracji publicznej. Urzędnicy staną się w pewnym sensie "nadzorcami" i "rozwiązywaczami problemów", zamiast "wykonawcami instrukcji". To szansa na rozwój kompetencji cyfrowych i analitycznych w sektorze publicznym.

Ważne

Dostępność wyjaśnień i prawo do wyrażenia własnego stanowiska to gwarancja, że nawet w zautomatyzowanym świecie, obywatele nie będą bezsilni wobec decyzji "maszyny". To zapewnia dialog i transparentność.

Podsumowując, od 2026 roku polscy seniorzy i wszyscy beneficjenci świadczeń społecznych wejdą w nową erę cyfrowej obsługi. Zautomatyzowane przetwarzanie danych ma przynieść usprawnienia i przyspieszenie procesów, ale jednocześnie ustawodawca zadbał o to, by prawa obywateli do rzetelnego rozpatrzenia ich spraw oraz możliwości interwencji ludzkiej pozostały nienaruszone. To krok w stronę nowoczesnej administracji, który wymaga zaufania i zrozumienia ze strony społeczeństwa.

Podstawa prawna

• Ustawa z dnia 9 maja 2025 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2025 r. poz. 718)

• Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2024 r. poz. 1631 ze zm.)

Emerytury 2026 Sztuczna inteligencja Cyfryzacja ZUS