Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych poinformował, że związki czekają do wtorku do godz. 20 na projekt porozumienia, który byłby dla nich do zaakceptowania. Zaznaczył, że jeśli taki projekt otrzymają, planowany na środę strajk zostanie zawieszony.
We wtorek w ministerstwie infrastruktury odbyły się rozmowy związkowców z kierownictwem Przewozów Regionalnych oraz ministrem Cezarym Grabarczykiem i odpowiedzialnym za koleje wiceministrem Andrzejem Masselem.
W trakcie spotkania prezes PR Małgorzata Kuczewska-Łaska informowała, że związki zawodowe mnożą postulaty, a wśród nowych żądań pojawiły się i takie, które wykraczają poza kompetencje zarządu spółki.
W piątek Rada nadzorcza Przewozów Regionalnych zgodziła się na zaproponowane przez zarząd spółki podwyżki dla pracowników o 120 zł od początku sierpnia.
Związkowcy domagają się podwyżek o 280 zł, oczekują też zmiany organizacji pracy i funkcjonowania spółki.
Na początku lipca związkowcy zorganizowali strajk ostrzegawczy, zatrzymując na dwie godziny pociągi przewoźnika w całej Polsce. Referendum strajkowe przeprowadzone w Przewozach Regionalnych wykazało, że pracownicy są gotowi podjąć strajk generalny.
Przewozy Regionalne to największy w Polsce kolejowy przewoźnik pasażerski - dziennie wyjeżdża na tory ok. 2,7 tys. pociągów, z których korzysta ok. 300 tys. pasażerów - głównie dojeżdżających do pracy.
Jeśli dojdzie do strajku, od północy w środę na tory nie wyjedzie żaden pociąg należący do spółki Przewozy Regionalne.