Uczestnicy badania zostali podzieleni na grupy, na podstawie harmonogramu pracy w dzień i w nocy. Naukowcy sprawdzili sześć najczęściej występujących zaburzeń snu - bezsenność, hipersomnię, czyli nadmierną senność w ciągu dnia, parasomnię, czyli nieprawidłowe ruchy lub sny, zaburzenia oddychania i zaburzenia ruchu związane ze snem oraz zaburzenia rytmu dobowego sen-czuwanie.

Reklama

Praca zmianowa i jej wpływ na jakość snu

Marike Lancel z Uniwersytetu w Groningen w Holandii potwierdziła, że praca na innych zmianach niż w ciągu dnia wiąże się z częstszym występowaniem zaburzeń snu. Można to zauważyć zwłaszcza w przypadku rotacyjnej i regularnej pracy na nocną zmianę. Aż u 51 proc. osób pracujących w takich godzinach pojawił się przynajmniej jeden charakterystyczny objaw. Co najmniej dwa symptomy zgłosiło ponad 25 proc. uczestników. Przy uwzględnieniu wszystkich harmonogramów, liczba osób cierpiących na przynajmniej jeden przejaw zaburzeń wynosiła 1 na 3.

Naukowcy porównali wyniki przy uwzględnieniu pewnych czynników demograficznych. Okazało się, że problemy ze snem w większym stopniu dotyczyły kobiet, choć to mężczyźni spali mniejszą liczbę godzin. Co ciekawe, zaburzenia snu pojawiały się częściej u osób w wieku 30 lat i młodszych, mimo że średni czas snu u starszych był krótszy. Badacze uwzględnili także czynnik edukacji. Najgorzej spali młodzi i gorzej wykształceni uczestnicy.

Nieregularny sen jest przyczyną wielu chorób

Warto dodać, że badanie miało swoje słabe strony. Wyniki opierały się na opisach dokonanych przez uczestników, a nie na analizie snu przeprowadzonej w laboratorium. Poza tym pochodziły one od osób, które same zgłosiły się do badania, odpowiadając na ogłoszenie. Oznacza to, że nie wiemy, czy ich problemy ze snem faktycznie wynikają z pracy na nocną zmianę, czy z innych dolegliwości zdrowotnych.

Reklama

Do tej pory naukowcy udowodnili, że nieregularny sen może być przyczyną wielu poważnych chorób, w tym cukrzycy, raka i depresji. Praca na nocną zmianę w oczywisty sposób utrudnia przestrzeganie właściwej rutyny snu. Badacze wskazali na konieczność zapewnienia pracownikom odpowiednich narzędzi i porad, które pozwolą im lepiej radzić sobie ze skutkami pracy w nocy. To zadanie powinno spoczywać na pracodawcach.

Dobrze sprawdzają się też szybkie rotacyjne harmonogramy pracy z możliwie najkrótszym okresem nocnej pracy i dużą ilością dni odpoczynku. W ten sposób można najlepiej zregenerować się po skumulowanym niedoborze snu.