Trzeba pić, palić i lubić imprezy… Osoba z takimi upodobaniami jest mile widziana w jeden z krakowskich firm. Ofertę z płatnym stażem dla kandydatów, którzy spełniają wymienione wymagania złożyła firma marketingowa. Gdy ogłoszenie pojawiło się w internecie i zrobiło furorę zwłaszcza wśród krakowskich studentów.

Reklama

Oprócz spożywania alkoholu, palenia papierosów i posiadania minimum 150 znajomych na portalach społecznościowych trzeba jeszcze mieć miły głos i dużo rozmawiać przez telefon. - Chcemy trafić na kogoś, kto jest otwarty. Stąd ta liczba znajomych. Ale też kogoś, kto imprezuje, czyli dobrze się czuje w towarzystwie - mówi Maciej Turkawski, dyrektor firmy i autor ogłoszenia.

Kandydaci, którzy spełnią wszystkie wymagania muszą przejść jeszcze rozmowę kwalifikacyjną. Podczas niej zadawane są między innymi pytania: Co najbardziej szalonego zrobiłeś w życiu? Dla wieku osób, które już odpowiedziały na ofertę, to zapewne praca marzeń. Jednak większość młodych ludzi, którym reporter pokazał ogłoszenie, kryteria raczej odstraszają.

Być może firma nie przewidziała, że skutki picia alkoholu i palenia tytoniu są przyczyną 44 procent wszystkich nieobecności w pracy - tak przynajmniej wynika z raportu Instytutu Naukowego niemieckich kas chorych.

Reklama