Zwrot podatku to dla wielu Polaków istotny zastrzyk gotówki. Rozliczenie z urzędem skarbowym za 2024 rok rozpocznie się 15 lutego, a zakończy 30 kwietnia 2025 roku. Osoby rozliczające PIT wirtualnie otrzymają go w ciągu 45 dni, chociaż w praktyce zwykle następuje to szybciej. Najdłużej na zwrot czekać będą osoby, które rozliczą się na ostatnią chwilę, bo na pieniądze mogą czekać nawet do 30 lipca.
Kto nie dostanie zwrotu podatku w 2025 roku? Lista osób
Nie każdy podatnik może jednak liczyć na zwrot pieniędzy. Podstawą do uzyskania zwrotu jest nadpłata podatku dochodowego. Oznacza to, że konieczne jest wpłacenie przez podatnika większej kwoty, niż wynika to z jego rzeczywistego obowiązku podatkowego.
W przypadku osób zarabiających pensję minimalną często nie dochodzi do nadpłaty, ponieważ ich zobowiązania podatkowe są albo bardzo niskie, albo w ogóle nie występują. W praktyce oznacza to, że najniżej zarabiający mogą nie otrzymać w tym roku pieniędzy od fiskusa.
O tym, kto nie dostanie zwrotu podatku w 2025 roku, decydują także inne kryteria. Na dodatkowy zastrzyk gotówki nie będą mogły liczyć osoby zadłużone, wobec których komornik ma prawo zająć całość zwrotu podatku na pokrycie zobowiązań. Dotyczy to również podatników z nieuregulowanymi mandatami lub zaległościami za abonament RTV, gdzie przewidziano automatyczne przekierowanie środków na pokrycie długów.
Oni nie dostaną zwrotu podatku w 2025 roku. Są wyjątki
Zwrotu podatku w 2025 roku nie otrzymają też osoby, które:
- nie odprowadzały zaliczek na podatek dochodowy, przy czym jeśli pracodawca odprowadzał zaliczki na podatek, a ostateczny podatek do zapłaty jest niższy, to istnieje szansa na zwrot;
- mają zbyt wysokie dochody – przekroczenie określonych limitów dochodów może skutkować utratą prawa do niektórych ulg podatkowych;
- nie skorzystały z przysługujących im ulg podatkowych;
- popełniły błąd przy wypełnianiu deklaracji podatkowej PIT.
Od 2025 roku duża zmiana w PIT. Tego już nie odliczysz od podatku
Od 1 stycznia 2025 roku weszły w życie zmiany w przepisachdotyczących ulgi termomodernizacyjnej. Dotychczas podatnicy mogli odliczać szeroki zakres wydatków związanych z poprawą efektywności energetycznej budynków jednorodzinnych, w tym ocieplenie, wymianę okien i drzwi, montaż energooszczędnych instalacji grzewczych, a także odnawialnych źródeł energii.
Nowe przepisy wprowadzają jednak istotne ograniczenie. Od 2025 roku wydatki na zakup, montaż i podłączenie kotłów gazowych oraz olejowych nie będą już kwalifikować się do odliczenia od podatku. Osoby, które rozliczą PIT za 2024 rok, będą mogły jeszcze uwzględnić te wydatki, ale od przyszłego roku już nie.