W rezolucji dotyczącej praw reprodukcyjnych Parlament Europejski skrytykował tzw. tampon tax za pogłębianie nierówności między płciami. To kwota, która obciąża kobiety tylko z tego powodu, że mają miesiączkę. W Polsce szacuje się, że przez całe swoje życie każda z pań płaci ok. 4 tys. zł takiego podatku. „Wzywamy państwa członkowskie do wyeliminowania go poprzez wprowadzenie zwolnienia lub zerowej stawki VAT na produkty menstruacyjne” – napisano. Europosłowie zaapelowali też o zapewnienie potrzebującym darmowych środków higieny, wskazując, że zapobieganie ubóstwu menstruacyjnemu jest zadaniem pilnym.