Minister finansów Tadeusz Kościński pojawił się z wizytą w urzedzie skarbowym w Jeleniej Górze. Lokalny portal - Jelonek.pl - zapytał go o podniesienie kwoty wolnej od podatku, co m.in. obiecywała Zjednoczona Prawica. Polityk szybko rozwiał wątpliwości. Zmieniliśmy kwotę wolną od podatku w zeszłym roku - to był pierwszy raz od 10 lat. Nie opłaca się co roku zmieniać, bo koszty są czasami większe. Mała pomoc, to większy koszt, żeby to rozliczyć, więc nie planujemy w tym momencie - odpowiedział minister finansów.
W styczniu 2017 r. weszły w życie nowe przepisy podatkowe, zgodnie z którymi kwota wolna od podatku dla najmniej zarabiających wzrosła w 2017 r. do 6,6 tys. zł. W przypadku dochodów od 6600 zł do 11 tys. zł kwota wolna stopniowo się zmniejsza, zaś dla dochodów od 11 tys. zł do 85 tys. 528 zł rocznie wynosi ona tyle co wcześniej, czyli 3091 zł. Dla osób o dochodach powyżej 85 tys. 528 zł rocznie kwota wolna ulega stopniowemu zmniejszeniu, natomiast podatnicy zarabiający więcej niż 127 tys. zł nie mają kwoty wolnej w ogóle.
Nowe przepisy to odpowiedź na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku, który orzekł, że brak waloryzacji kwoty wolnej od podatku jest niezgodny z konstytucją. TK wskazał, że przepis ten traci moc 30 listopada 2016 r.