Sfinks zapłaci najpierw 20 milionów złotych, a potem, do 2014 będą kolejne raty, nie więkze jednak od 20 milionów - twierdzi portalspozywczy.pl. Oczywiście, fuzja nastąpi, jeśli kontrolerzy, wynajęci przez Sfinksa sprawdzą, czy w Da Grasso wszystko jest tak, jak być powinno, bo na razie podpisano warunkową umowę o sprzedaży.

Reklama

>>>Unia pozwoli Panasonicowi kupić Sanyo

"Da Grasso będzie kolejną dobrze rozpoznawalną marką w portfolio Sfinksa. W wyniku przejęcia nasza oferta obejmowałaby dania najpopularniejszych w Polsce kuchni zagranicznych - włoskiej, orientalnej, chińskiej" - podkreśla Tomasz Morawski, wiceprezes zarządu Sfinks Polska.