Paszport za zakup domu?

Kiedyś ogłoszenia nieruchomości na Karaibach kusiły rajskimi plażami i wyluzowanym stylem życia. Dziś te oferty skrywają dodatkową, niezwykle cenną obietnicę: paszport. Antigua i Barbuda, Dominika, Grenada, Saint Kitts i Nevis oraz Saint Lucia to wyspy, które oferują obywatelstwo przez inwestycje już od 200 000 dolarów.

Reklama

Jak informuje BBC, dla zamożnych inwestorów, te programy to prawdziwa gratka pod względem finansowym. Karaiby często zwalniają z podatków od zysków kapitałowych, spadków, a w niektórych przypadkach nawet od dochodów. Kluczowe jest również to, że wszystkie te programy pozwalają na zachowanie dotychczasowego obywatelstwa.

Dlaczego globalni inwestorzy zwracają się ku Karaibom?

Jak zauważa Dominic Volek z Henley & Partners, w rozmowie z BBC, firmy specjalizującej się w migracji inwestycyjnej, paszport karaibski to dla wielu "polisa ubezpieczeniowa" na niepewne czasy. Choć tylko około 10-15 proc. inwestorów faktycznie przeprowadza się na stałe, możliwość swobodnego podróżowania bez wiz do wielu krajów jest kluczowa dla biznesmenów i tych, którzy wolą podróżować z "bardziej neutralnym politycznie" paszportem.

Jak czytamy, zainteresowanie programami gwałtownie wzrosło po pandemii COVID-19, kiedy to ograniczenia w podróżowaniu uświadomiły zamożnym ludziom, jak cenne jest swobodne przemieszczanie się. Kolejne fale wzrostu zainteresowania nastąpiły po burzliwych wydarzeniach politycznych na świecie. Niezależnie od poglądów politycznych, inwestorzy szukają zabezpieczenia.

Jak informuje portal, Robert Taylor z Kanady, który kupił nieruchomość na Antigui, by tam przejść na emeryturę, jest doskonałym przykładem. Inwestując 200 000 dolarów tuż przed podniesieniem progu do 300 000 dolarów, zapewnił sobie nie tylko piękne miejsce do życia, ale i wolność od ograniczeń pobytu oraz możliwość wykorzystania przyszłych okazji biznesowych.

Reklama

Jak zdobyć obywatelstwo?

Poza zakupem nieruchomości, inwestorzy mogą również zdobyć obywatelstwo, dokonując jednorazowej darowizny na rzecz krajowego funduszu rozwoju. Ceny wahają się od 200 000 dolarów na Dominikanie, do 250 000 dolarów na Saint Kitts. Dodano, że Antigua oferuje również opcję darowizny 260 000 dolarów na rzecz Uniwersytetu.

Wspólnota międzynarodowa wyraża jednak obawy, zwłaszcza dotyczące niedostatecznego nadzoru, który mógłby ułatwiać przestępcom przekraczanie granic. Unia Europejska zagroziła wycofaniem bezwizowego dostępu dla krajów CBI, a Stany Zjednoczone zgłaszały obawy o możliwość wykorzystania tych schematów do unikania opodatkowania i przestępstw finansowych.

W odpowiedzi na te obawy, kraje karaibskie bronią swoich programów, podkreślając ich przejrzystość i surowe standardy bezpieczeństwa. Premier Dominiki, Roosevelt Skerrit, jak informuje portal, wskazuje, że sprzedaż paszportów przyniosła ponad miliard dolarów od 1993 roku, finansując kluczową infrastrukturę, taką jak nowoczesne szpitale. Jak czytamy, sprzedaż paszportów stanowi od 10 do 30 proc. PKB tych wysp.