Najwyższa Izba Kontroli opublikowała sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za 2024 rok. Kontrolerzy Mariana Banasia ujawniają, że w pierwszym roku urzędowania gabinetu Donalda Tuska, urzędy i ministerstwa wypłaciły ponad 402 miliony złotych premii. Choć kwota ta jest nieznacznie niższa niż w 2023 roku (407,9 mln zł), NIK zwraca uwagę na dużą rozpiętość wysokości nagród między poszczególnymi resortami i urzędami.

Dla porównania, jak podaje Fakt:

  • W 2022 roku wypłaty nagród wyniosły 345,8 mln zł.
  • W 2023 roku – 407,9 mln zł.
  • W 2024 roku – 402,1 mln zł.

Resort finansów na czele premiowania

Ministerstwo Finansów przeznaczyło na nagrody największą kwotę – aż 48,9 miliona złotych. Oznacza to, że co czwarta wypłacona premia trafiła do pracowników tego resortu.

Reklama

Pod względem średniej wartości nagród, liderem było Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, gdzie przeciętna premia wyniosła 25,3 tysiąca złotych. Najniższe średnie premie – 1,5 tysiąca złotych – wypłacono w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

Nowość: Wysokie premie dla kadry kierowniczej

Raport NIK ujawnia również znaczącą nowość w porównaniu do rządów Prawa i Sprawiedliwości: wysokie nagrody wypłacano osobom zajmującym kierownicze stanowiska państwowe, zwłaszcza w urzędach centralnych. Jak podaje Fakt, średnia wysokość takiej premii wyniosła:

  • 111,3 tys. zł w Krajowym Biurze Wyborczym.
  • 78,4 tys. zł w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
  • 67,4 tys. zł w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
  • 54,8 tys. zł w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.

Dla porównania, w urzędach wojewódzkich i ministerstwach osoby na kierowniczych stanowiskach w latach 2021-2024 nie otrzymywały nagród. Kontrolerzy przypominają, że przepisy nakazują każdej instytucji publicznej przeznaczyć co najmniej 3 procent funduszu wynagrodzeń na nagrody dla pracowników. Jednak, jak podaje Fakt, przepisy nie precyzują kryteriów przyznawania premii, co pozostawia swobodę instytucjom i prowadzi do dużych różnic w wysokości bonusów.