Zdaniem NIK budowaniu nowych sieci oraz remontom istniejących przeszkadzają biurokratyczne procedury. "Brak rozwiązań legislacyjnych tworzących pozafinansowe instrumenty wsparcia inwestycji w odbudowę i rozwój mocy wytwórczych oraz sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, a także niezrealizowanie istotnych elementów polityki energetycznej stwarzają wzrastające ryzyko niezdolności spółek energetycznych do zapewnienia ciągłości i niezawodności dostaw energii elektrycznej" - czytamy w raporcie.

Reklama

>>>W Polsce będzie elektrownia jądrowa

Izba krytykuje, że spośród 17 nieobjętych konsolidacją spółek sprywatyzowano jedynie 4. "Przyczyną ograniczonego zakresu prywatyzacji była głównie zmienność decyzji ministra SP dotyczących przekształceń poszczególnych spółek, które pomijały zaakceptowane strategie prywatyzacji oraz były niezgodne z programami rządowymi" - czytamy w raporcie.

Kontrolerzy twierdzą, że wstrzymanie sprzedaży akcji 5 spółek, w tym dwa razy po tym, jak parafowano juz umowy, spowodowało utratę przez Skarb Państwa wpływów w wysokości ponad 2 mld zł. NIK szacuje, że w sumie koszty nierzetelnych działań ministra SP wyniosły prawie 4 mln zł, a koszty poniesione przez spółki około 12 mln zł.

Reklama

>>>Przez leśników zapłacimy więcej za prąd

"Minister Gospodarki nie podjął lub prowadził przewlekle prace legislacyjne zmierzające do usuwania barier rozwojowych oraz liberalizacji rynku. Wpływało to niekorzystnie na bezpieczeństwo dostaw energii, gdyż w wyniku zaniechań lub opóźnień brak było stosownych przepisów ułatwiających przedsiębiorstwom energetycznym inwestycje w infrastrukturę elektroenergetyczną oraz zapewniających możliwość skutecznej regulacji rynku energii przez Prezesa URE" - napisano.

Ponadto, twierdzi NIK, szef resortu gospodarki nie zrealizował istotnych założeń Polityki energetycznej Polski do 2025 roku, dotyczących zwłaszcza rozbudowy mocy wytwórczych, wdrożenia programu energetyki jądrowej oraz podniesienia efektywności energetycznej. "Nie opracował też projektu Polityki energetycznej Polski do 2030 roku, dostosowanej do zmienionych uwarunkowań funkcjonowania sektora" - napisano.