Jak informuje Onet, wyrok w tej sprawie został wydany 26 października, ale utrzymywano go w tajemnicy. Z informacji portalu wynika, że sąd Księstwa Liechtenstein ustanowił niezależnego kuratora, który zyskał decydujący głos w sprawach dwóch fundacji TIVI oraz Solkomtel, za pośrednictwem których Solorz kontroluje swój majątek w Polsce.

Reklama

Sąd zawiesił prawa Solorza

W ten sposób sąd zawiesił prawo Solorza do powoływania członków organów zarządzających tymi fundacjami, zabronił wydawania im poleceń oraz zatwierdzania uchwał pod rygorem nieważności. "Kluczowe decyzje będzie podejmował kurator, którym został urzędnik z Liechtensteinu. Będzie się konsultował nie z reprezentującym Solorza Tomaszem Szelągiem oraz związaną z dziećmi Katarzyną Tomczak" - napisano. Jak pisze Onet, to zasadniczy zwrot w wojnie w rodzinie Solorzów. Taka decyzja sądu niemożliwi Solorzowi i Kulce wydziedziczenie dzieci miliardera, z poprzednich małżeństw.

Oświadczenie dzieci Solorza

Reklama

Najbliższa rozprawa odbędzie się w lutym, ale cały proces wraz z apelacjami może potrwać nawet trzy lata. Pełnomocnicy dzieci Solorza przekazali krótkie oświadczenie "Gazecie Wyborczej".

"Dzieci Zygmunta Solorza konsekwentnie dążą do ochrony majątku rodziny. Obserwując pogarszający się stan zdrowia swojego ojca oraz podatność na wpływ jego aktualnej małżonki i jej otoczenia, podjęli niezbędne kroki uniemożliwiające jej przejęcie kontroli nad majątkiem rodzinnym. Obecnie majątek podlega ochronie oczekiwanej przez dzieci dzięki postanowieniom zabezpieczającym wydanym przez sądy na Cyprze oraz w Liechtensteinie" - napisano.

Zygmunt Solorz bez uprawień

Podkreślili, że fundacje w Liechtensteinie, które pośrednio i bezpośrednio kontrolują polskie spółki, są obecnie zarządzane w oparciu o zasady ustanowione przez Sąd Książęcy w Liechtensteinie.

"Przede wszystkim dotychczasowe uprawnienia Zygmunta Solorza: (i) powoływania członków rady fundacji (organu zarządzającego fundacją), (ii) wydawania poleceń radzie fundacji oraz (iii) zatwierdzania uchwał rady fundacji pod rygorem nieważności - zostały zawieszone" - napisano.

Konflikt w imperium Solorza

Wojna u Solorzów trwa już od pięciu miesięcy. Zaczęło się od tego, że synowie i córka Solorza wysłali do zarządów i rad nadzorczych spółek Grupy Polsat list, gazety, w którym poinformowali, że kontakt z ich ojcem od dłuższego czasu jest utrudniony z powodu choroby i że obecnie nie mają pewności, gdzie przebywa. Jak podała "Gazeta Wyborcza", dzieci Solorza "uczuliły kadrę menedżerską, by ostrożnie przyjmowała polecenia wydawane przez osoby, których niedawno nabyte uprawnienia w tym zakresie mogą budzić wątpliwości"

Według gazety dzieci Zygmunta Solorza są "w ostrym sporze z Justyną Kulką, obecną partnerką, a od marca żoną Solorza". Justyna Kulka jest też wiceprzewodniczącą Rady Nadzorczej Grupy Polsat.

Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną