Royal Bank of Scotland i HBOS stały na krawędzi zagłady. Brakowało im pieniędzy na zrealizowanie płatności. "To sparaliżowałoby przepływy gotówki i załamałoby nasz system finansowy" - tłumaczy sytuację stacji BBC Alistair Darling, brytyjski minister finansów. Na szczęście jemu i szefowi Bank of England, Mervynowi Kingowi udało się sytuację opanować.
>>>Najbogatszy człowiek zarobił na kryzysie
Royal Bank of Scotland znacjonalizowano, a bank Lloyds uratował HBOS. Dzięki temu udało się uratować Brytyjczyków przed gigantycznym kryzysem. Podobne działania podjęły inne światowe rządy, ratując instytucje przed upadkiem. Kosztowało to setki miliardów dolarów, które wyłożyli podatnicy.