Premia za zezłomowanie starego auta? Już wkrótce może się stać rzeczywistością. Jest ona jednym z elementów programu "Mój elektryk 2.0". Można otrzymać za to nawet 40 tys. zł.
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Program "Mój elektryk 2.0". Na czym polega?
"Mój elektryk 2.0" to program, dzięki któremu można uzyskać dotację z wysokości do 40 tys. zł na zakup, leasing lub wynajem nowego samochodu elektrycznego. Z takiego bonusu mogą skorzystać zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy.
Program startuje w 2025 roku i potrwa do 2026 roku. Istnieje jednak możliwość kwalifikowania kosztów już od 1 lipca 2024 roku. Dofinansowanie obejmie zakup nowych samochodów elektrycznych i wodorowych o wartości do 225 tys. złotych brutto, których przebieg nie przekracza 6 tys. km. Na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych przeznaczono aż 1,6 miliarda złotych.
Kupujący może otrzymać nawet 40 tys. zł wsparcia. Właściciele aut, którzy posiadali je przez minimum trzy lata i który zezłomowali je po 1 lutego 2020 roku mogą otrzymać w ramach programu dodatkowe 10 tys. zł. Program przewiduje też 5 tys. zł dla osób o rocznym dochodzie poniżej 120 tys. zł.
Bonus za zezłomowanie starego auta – jakie może mieć skutki?
Eksperci szacują, że program może znacząco przyspieszyć elektryfikację polskiego transportu. Są też jednak opinie, że może on pogłębić przepaść między zamożniejszymi i uboższymi gospodarstwami domowymi. W wielu przypadkach nawet z dopłatą 40 tys. zł wielu gospodarstw nie będzie stać na samochód elektryczny. Zdaniem sceptyków, może to doprowadzić do powstania dwóch grup - zamożniejszych właścicieli elektryków i uboższych właścicieli starszych aut spalinowych. Bonus za zezłomowanie starszego pojazdu może też skutkować wzrostem cen tańszych aut. Kolejnym jego efektem może być przyspieszenie rozwoju alternatywnych form transportu, takich jak np. car-sharing.